Upadek hipoteki?

Minister, chcąc uzyskać pozorne oszczędności, nie bierze pod uwagę ogromnych kosztów społecznych, na jakie będą narażeni mieszkańcy Żnina i okolicznych gmin objęci obecnie działaniem żnińskiego Sądu Rejonowego.

Podróż razy dwa...

Z chwilą likwidacji Wydziału Ksiąg Wieczystych, uzyskanie zwykłego odpisu księgi wieczystej, niezbędnego chociażby do przedłożenia w banku, urzędzie lub u notariusza, będzie się wiązało z wyjazdem do odległego o kilkadziesiąt kilometrów sądu, gdzie zostaną przekazane "nasze" księgi wieczyste. Będzie to wyjazd co najmniej dwukrotny - pierwszy w celu złożenia wniosku wieczystoksięgowego oraz drugi w wyznaczonym terminie jego odebrania.

Wszystkie dotychczasowe statystyki w sposób jednoznaczny wykazują, że im większy sąd, w którym znajduje się Wydział Ksiąg Wieczystych (i im większe miasto), tym dłuższe są terminy oczekiwania na dokonanie wpisu do księgi wieczystej.

Dlatego też w przypadku likwidacji WKW w Żninie, dla naszych mieszkańców wydłużą się w sposób nieuchronny terminy na przykład wpisów hipotek zabezpieczających wierzytelności, co przedłuży też uruchamianie środków kredytowych przez banki.

Mamy pomieszczenia!

Sprawa jest bardzo poważna. WKW w Sądzie Rejonowym w Żninie prowadzi ponad 26 tysięcy ksiąg wieczystych. Uwzględniając właścicieli nieruchomości (tj. domów, lokali, garaży, nieruchomości rolnych, lasów itp.) wraz z rodzinami, nawet biorąc pod uwagę, że niektóre osoby są właścicielami kilku nieruchomości, dotyczy to 70 - 80 tysięcy naszych mieszkańców.

Żniński sąd posiada duże, zadbane pomieszczenie archiwalne, w odróżnieniu od okolicznych sądów, nie wyłączając Bydgoszczy, gdzie główną troską prezesów jest wygospodarowanie nowych półek dla wciąż wzrastającej liczby ksiąg.

Przeniesienie tak dużej ilości ksiąg wieczystych będzie się wiązało z koniecznością rozbudowy lokalowej okolicznych sądów i zatrudnienia tam oraz wyszkolenia nowej kadry. A to generuje duże wydatki Skarbu Państwa.

Zresztą już sama migracja 26 tysięcy ksiąg wieczystych jest ogromnym przedsięwzięciem logistycznym!

Dlaczego zatem likwiduje się Wydział tak ważny społecznie dla naszego regionu? Każdy z nas wielokrotnie załatwiał sprawę w WKW, a obecnie Ministerstwo Sprawiedliwości chce to utrudnić!

Notariusze są po naszej stronie

Wiadomość o planowanej likwidacji żnińskiego Wydziału wywołała poruszenie i zdziwienie w środowisku notariuszy. Rada Izby Notarialnej w Gdańsku podjęła w tej sprawie uchwałę krytykującą planowaną likwidację. Pismo przesłano między innymi do wiadomości ministra sprawiedliwości oraz prezesa Sądu Apelacyjnego w Gdańsku i prezesa Sądu Rejonowego w Żninie.

Zdaniem wielu zaniepokojonych mieszkańców, istnieje pilna potrzeba stworzenia szerokiego frontu społecznego, aby wywrzeć presję na centralnych decydentach i nie dopuścić do podjęcia decyzji tak brzemiennej w skutkach dla Pałuk.

Planowana likwidacja jest kolejnym nieprzemyślanym, pozornym krokiem polityków, który z pewnością przyniesie więcej szkody niż pożytku i dowodzi dogłębnej nieznajomości tematu przez urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości.