Do zdarzenia doszło we wtorek, ok. godz. 16 w Śródmieściu Włocławka. Z relacji kobiety, która zadzwoniła na policję wynikało, że do punktu bukmacherskiego weszło dwóch zamaskowanych mężczyzn. Jeden został przy drzwiach, natomiast drugi odepchnął ją i z kasetki wyciągnął pieniądze. Sprawcy zabrali kilkanaście tysięcy złotych.
![Upozorowali napad, by... zlikwidować debet w kasie [wideo]](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/91/6e/5773a8755ac6f_p.jpg?1467199101)
Policjanci, którzy pracując przy rozwikłaniu tej sprawy nabrali podejrzeń co do wiarygodności zgłaszającej. Kilka godzin później 36-latka przyznała się, że napad wymyśliła z powodu debetu w kasie, a do pomocy poprosiła 22-letniego zięcia. Ten wraz z kompanem zaimprowizowali wiarygodnie wyglądający napad na punkt. Kobieta i mężczyzna trafili do policyjnego aresztu. Trwają czynności mające na celu zatrzymanie trzeciej osoby. Mundurowi odzyskali kilka tysięcy złotych pochodzące z kradzieży.
Włocławscy policjanci na podstawie zebranego materiału przedstawią kobiecie i mężczyźnie zarzut związany z kradzieżą pieniędzy. Dodatkowo 36-latka odpowie za fałszywe zawiadomienie o popełnionym przestępstwie. Za takie zachowanie grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.