- Wychowałem się z osobą niepełnosprawną, więc dobrze znam ich potrzeby i problemy. Gdyby parking przy Toruńskiej był dobrze oznaczony, nigdy bym tu nie zaparkował - tłumaczy pan Rafał.
Chodzi o postój dla trzech pojazdów, tuż przy skrzyżowaniu z ulicą Królowej Jadwigi.
Przy drodze stoi pionowy znak informacyjny z literką P, przy której widnieje koperta (czyli D-18a: parking - miejsce zastrzeżone). Pod nim umieszczona jest tabliczka z symbolem osób niepełnosprawnych (T-29). Kilkanaście metrów dalej stoi znak informujący o końcu parkingu.
Pan Rafał zatrzymał swój pojazd w tym miejscu. Straż Miejska chciała wlepić mu mandat. On jednak go nie przyjął. - Dla mnie jest to zwykłe naciąganie - twierdzi.
Zamierza odwołać się do sądu.
Przytacza znalezioną w internecie opinię oficera prasowego policji z Białegostoku, który informuje, że prawidłowo oznakowane miejsce parkingowe dla osób niepełnosprawnych winno być oznakowane znakiem pionowym D-18a, z tabliczką T-29, umieszczoną pod tym znakiem oraz znakiem poziomym P-20 "koperta".
Roman Słowik, zastępca naczelnika sekcji ruchu drogowego inowrocławskiej policji ma jednak inne zdanie na ten temat. Twierdzi, że zgodnie z obowiązującymi przepisami koperta może, ale nie musi być namalowana na jezdni. Zauważa jednak, że przy drodze stoi zły znak. Obok literki P nie powinno być koperty. Będzie interweniował u zarządcy drogi.
Komendant Straży Miejskiej Zdzisław Feit zauważa, że inowrocławianie coraz rzadziej parkują na miejscach przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych. Wystąpi jednak do zarządcy drogi, aby koperty na parkingu przy Toruńskiej jednak powstały.
- Ułatwią one kierowcom podejmować prawidłowe decyzje - tłumaczy.