W chojnickim urzędzie już po kontroli RIO. Ale na wyniki poczekamy

Kontrolerzy sprawdzali m.in. gospodarkę pieniężną, sprawozdawczość budżetową, inwentaryzację, dochody budżetowe, dochody majątkowe, wydatki bieżące i majątkowe czy rozliczenia z otrzymanych dotacji.

Po sześćdziesięciu dniach powinno być wystąpienie pokontrolne RIO. Wówczas urzędnicy będą mieć 14 dni na zgłoszenie zastrzeżeń.

- Ja oczywiście zadałem pytanie kontrolerom, czy będzie skierowanie jakiegoś problemu do RIO - mówi burmistrz Chojnic Arseniusz Finster. - Panowie powiedzieli, że nie ma tak ciężkiego kalibru spraw, zastrzeżeń czy niedoskonałości, które powodowałyby, że miałbym dyscyplinę finansów publicznych.

Przy Derdowskiego jest dziura w ziemi, będzie wysoki budynek

Finster podaje, że przez 21 lat swojego urzędowania dwa razy stawał przed kolegium RIO. Za pierwszym razem problem dotyczył parkingu przy ul. Kościerskiej. - Tam dokonaliśmy zamiany działek w związku z funkcjonowaniem cmentarza - przypomina burmistrz. - Sprawa się oparła nawet o głównego rzecznika finansów dyscypliny publicznej. Zostałem uniewinniony.

Druga sprawa dotyczyła art. 82 ustawy o systemie oświaty. - Za to, że nie chciałem podwójnie płacić przedszkolom niepublicznym - relacjonuje Finster. - Mimo tego, że panie wygrały sprawę w sądzie, doszło do porozumienia. Kolegium uznało, że kierowałem się racjonalizmem, bo z logicznego punktu widzenia ta ustawa była niedoskonała. Była zresztą potem poprawiona przez Sejm.