https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Chojniczance chcieli przesunąć "Czerwo" do III ligi

Monika Smól
Popularny „Czerwo” w środę zaliczył asystę przy golu dla Gryfa.
Popularny „Czerwo” w środę zaliczył asystę przy golu dla Gryfa. Monika Smól
Przemysław Czerwiński, jedyny regularnie występujący w Chojniczance reprezentant miasta, nie wybiegnie już na boisko w barwach tego klubu.

„Czerwo” został wypożyczony do II-ligowego Gryfa Wejhero-wo. Trafił pod skrzydła byłego trenera Chojniczanki - Mariusza Pawlaka. We wtorek po południu podpisał umowę. - Cieszę się, że jestem w Wejherowie, o co sam zadbałem, bo w klubie zaproponowano mi przejście do III ligi - żali się piłkarz.

Bez chojniczanina

- Klub strzelił sobie w kolano - mówią kibice, którzy przyznają, że w dużej mierze popularny „Czerwo” przyciągał ich na trybuny. - To kolega, chojniczanin! Jedyny, który dostawał szansę na grę, doceniał go trener Pawlak, a ten dla zespołu ma największe zasługi. Nie dziwi, że przyjął go do drużyny. Oby Gryf, lider II ligi, awansował do I z Czerwińskim. A w Chojniczance znów pokazali, jak traktują miejscowych piłkarzy. Podobnie było z braćmi Laskowskimi, których przygarnął klub Red Devils.

Pod koniec lipca, podczas prezentacji Chojniczanki, 20-latek pokazał się z pozostałymi i dostał największe brawa. Niedawno Leszek Bartnicki, nowy dyrektor w klubie, zapowiadał, że chce na mecze przyciągnąć więcej osób, bo jest ich znacznie mniej niż po awansie do I ligi. Zapytaliśmy więc o to, czy wypożyczenie Czerwińskiego to „dobra zmiana” i krok marketingowy, o decydentów i powody ich decyzji. Pod odpowiedziami nie podpisał się nikt z imienia i nazwiska. Prosiliśmy o uzupełnienie rzeczy które nie wyjaśniają tematu - od wtorku nie dotarły.

- W meczach o stawkę w tym sezonie (PP, I liga) występował też wychowanek Chojniczanki Jacek Podgórski - czytamy „stanowisko klubu”. - Z Czerwińskim wciąż wiążemy nadzieję. Z zawodnikiem uznaliśmy, że teraz najlepszym krokiem dla jego rozwoju będzie wypożyczenie. Ocena potencjału piłkarskiego i aktualnej formy jest suwerenną decyzją sztabu szkoleniowego. To on decyduje o składzie.

20-latek chce się rozwijać

Czerwiński wybrał mniejsze zło, bo - jak twierdzi - nawet przez myśl nie przeszło mu, aby opuszczać Chojniczankę.

- Zaskoczyła mnie też data rozmowy o wypożyczeniu - dzień przed weekendem, w którym zaczynały się rozgrywki I i II ligi. Powinna odbyć się miesiąc wcześniej, by można było rozważyć wypożyczenie do różnych klubów - mówi pomocnik. - Jestem lekko zawiedziony. Na treningach dawałem z siebie sto procent. W meczu nie mogłem pokazać walorów przez kontuzję kostki, która trochę się ciągnęła. Może zadecydowała o tym, że trener nie wiązał ze mną przyszłości w tym sezonie. Ale po kontuzji nie ma śladu! Mam aspiracje i wyższe cele, dlatego nie przystałem na propozycję trenera Chojniczanki, aby grać w III lidze. Pracę z trenerem Pawlakiem wspominam bardzo dobrze, ufał mi,pomagał rozwijać się piłkarsko. Czuję, że i teraz będę podnosić umiejętności. Wypożyczenie to nowe wyzwanie, złapię ciągłość gry, to jest dla mnie teraz najważniejsze.

Od autora

Wierzę w „Czerwo” i trzymam za niego kciuki. Liczę, że sportową złość przekuje „w złoto” i awansuje z Gryfem do I ligi. Wskazywanie Podgórskiego jako alternatywę dla Czerwińskiego to nieporozumienie - nie grał regularnie i nie jest z Chojnic - faktów nikt nie naciągnie. W Chojniczance nie poznano się za to na urodzonym tu Arkadiuszu Recy, który stał się ważną postacią Wisły Płock. Z nią wywalczył awans do ekstraklasy i występuje na najwyższym poziomie rozgrywkowym!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
przemek dorawa

tym bardziej jego tata za ryby przekupywał trenerów pozdrawiam dorawa

j
janek

ten czerwinski tylko sie zali, cale zycie,,,, byl za slaby na pierwsza lige, caly czas plakal ze cos go boli, a co do autorki artykuly, wielce szanownej damy smol moniki.... mam nadzieje ze zaraz bedzie miala zakaz wstepu na chojniczanke tak jak juz mam na red devils, gdzie sie na niej poznali. Kiedy pozna sie chojniczanka? przeciez ona jest niekompetentna a na mecze przychodzi ubrana jak diwa operowa. tylko jej figura w tych strojach wywoluje usmiech politowania u wszystkich.... uwaga na ta kobiete, bo jest dziwna,,, dzialacze chojniczanki na co czekacie? cofnac akredytacje. przeciez kobieta ktora absolutnie nie zna sie na pilce nie bedzie szargala imienia ludzi w klubie pracujacych.

L
Lukasz
Co za amatorka dziennikarska... Reca też nie był z samych Chojnic, a Podgórski jest wychowankiem i w tym sezonie dostaje w każdym meczu szanse ;)
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska