W dwóch rodzinach w Grudziądzu często lała się wódka. Zabrano im "500 plus"

W dwóch rodzinach - w ocenie pracowników opieki społecznej dochodziło do marnotrawienia gotówki. - Nadużywano tam alkoholu - mówi Monika Łagoda, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Grudziądzu, który koordynuje program „500 plus”.

W obu przypadkach skończyło się interwencją policji.

Grudziądz. Pijana babcia. Pijana matka. Niemowlak trafił do szpitala

Rodziny, w których pracownicy MOPR-u postanowili zamienić pomoc finansową na rzeczową, otrzymują teraz bony. - Jednak w pierwszej kolejności, w ramach przyznanych "500 plus" regulujemy im zaległości w płatnościach za czynsz i media - wyjaśnia Monika Łagoda.

W Grudziądzu programem „500 plus” w 2016 roku było objętych ponad 6 tysięcy rodzin. - Od kwietnia do końca grudnia wypłaciliśmy ponad 40 milionów złotych - dodaje dyrektor Monika Łagoda. - Zdecydowana większość wpłat była na konto.

Zbiórka na biedne i głodne dzieci? "Przecież jest 500 plus!"

Jak informują urzędnicy w każdym z banków można otworzyć tzw. „rachunek rodzinny”, na który są przelewane środki otrzymywane w ramach pomocy społecznej, m.in. „500 plus”. Pieniędzy na tym rachunku nie mogą zajmować komornicy.

- By otworzyć takie konto należy przyjść do nas, by uzyskać zaświadczenie o pobieranych świadczeniach - tłumaczy Monika Łagoda. - Prowadzenie tego rachunku przez banki jest bezpłatne.

Grudziądzki MOPR cały czas przyjmuje i rozpatruje wnioski od rodzin, które dołączają do projektu.

Po ośmiu miesiącach funkcjonowania „500 plus”, urzędnicy zauważają, że sytuacja rodzin poprawiła się. - Świadczy choćby o tym to, że zmniejsza się liczba osób starających się o różne dodatki - podsumowuje Monika Łagoda, zastępca dyrektora MOPR-u.

Były tak pijane, że nie miały siły wstać. 500 plus wydały na alkohol