Słoneczne chwile spowodują stopniowe ocieplenie i w sobotę temperatura wzrośnie maksymalnie do 10 – 11 stopni Celsjusza. Za to w nocy należy spodziewać się ujemnych temperatur, najczęściej do -3.
- W niedzielę i w poniedziałek region dostanie się pod wpływ słabego niżu. W jego strefie zachmurzy się i lokalnie mogą też pojawić się opady deszczu. Spadnie około 5 mm deszczu, nieco więcej będzie go w południowej części województwa. Zachmurzenie zahamuje dopływ promieni słonecznych, stąd w dzień temperatura raczej nie przekroczy 5 – 6 stopni; w nocy będzie ponownie dodatnia - prognozuje bydgoski synoptyk dr inż. Bogdan Bąk.
W kolejnych dniach znów powrócimy do wyżowej pogody, bo centrum tego układu atmosferycznego przemieści się nad środkową Europę. Coraz częściej będzie napływać cieplejsze powietrze z kierunków południowych, więc temperatura ponownie wzrośnie o kilka stopni. W zależności od kierunku wiatru to może być tylko 8-10 albo 10-12.
To też może Cię zainteresować
Takie położenie wyżu sprzyja zarówno pojawianiu się silnych zamgleń, a niekiedy też lokalnych opadów mżawki, jak również może dostarczać wiele słonecznych momentów.
Woda będzie opadać
- Brak opadów w ostatnim tygodniu i fakt ich niewielkich ilości w prognozie będzie sprzyjał dalszemu osuszaniu się podtopionych obszarów i obniżaniu się poziomów wód w rzekach. Tempo zjawiska nieco osłabło ze względu na ochłodzenie, bo im niższa temperatura, tym mniejsze parowanie wody do atmosfery - kontynuuje Bogdan Bąk.
Za to pod względem botanicznym niewiele się zmienia - rośliny rozwijają się lub kwitną nie patrząc specjalnie na wskazania termometrów.
