Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Łabiszynie upamiętnili zasłużonych aptekarzy [zdjęcia]

(PAK)
Tablica, którą wczoraj uroczyście odsłonięto jest wyrazem, szacunku dla wieloletnich aptekarzy i zasłużonych obywateli miasteczka, państwa Henryki i Piotra Pawłowskich.

Tablica zawisła na ścianie kamienicy, w której niegdyś mieściła się Apteka "Pod Orłem". Znajduje się ona na ścianie budynku od strony ul. Mickiewicza.

W uroczystości uczestniczyło wielu łabiszynian, przedstawiciele władzy, potomkowie aptekarzy - Anna Nowicka i Michał Pawłowski - dzieci, młodzież, przedstawiciele Pomorsko - Kujawskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej w Bydgoszczy, historycy, farmaceuci.

Od 1932 roku państwo Pawłowscy byli pierwszymi polskimi właścicielami łabiszyńskiej apteki. - Przez kilkadziesiąt lat stanowiła ona ważny punkt życia społecznego miasta i choć przechodziła różne koleje losu, dzięki poświęceniu i zapałowi jej właścicieli, zawsze służyła mieszkańcom - zaznaczył w swoim przemówieniu Piotr Chwiałkowski, prezes Pomorsko- Kujawskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej.

Przypomniał, jak podczas kwietniowego, piątego już Łabiszyńskiego Wieczoru Wspomnień, Ewa Leżoń, prezes Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918/1919, organizator spotkań, powiedziała: "Staramy się upamiętnić wybitne i zasłużone dla naszego miasta i regionu postaci. Kolejne pokolenia dzieci i młodzieży powinny wiedzieć, że obok tej wielkiej historii, jest ta najbliższa, w małej ojczyźnie, gdzie też żyli i działali wybitni ludzie, o których należy pamiętać, bo to oni zrobili dla nas najwięcej". - Jako aptekarze cieszymy się, że do tych osób zostali zaliczeni Henryka i Piotr Pawłowscy - oświadczył.

Kiedy państwo Pawłowscy stali się właścicielami łabiszyńskiej apteki, szybko zżyli się z lokalną społecznością. Pani Henryka działała w różnych organizacjach społecznych i młodzieżowych. Wygłaszała m.in. pogadanki z zakresu higieny. Kiedy podczas II wojny światowej zmobilizowano męża pani Henryki, ta w aptece została sama. Wykazała wtedy niezwykły hart ducha i zapał w niesieniu pomocy. Wydawała m.in. leki dla polskich żołnierzy. W tym czasie była w Łabiszynie jedynym przedstawicielem służby zdrowia z wyższym wykształceniem. Mąż Piotr wrócił do Łabiszyna na krótko. W 1940 roku został aresztowany przez gestapo. Resztę wojny spędził w obozach. Żona po długich staraniach wyjechała do Generalnego Gubernatorstwa. W Lublinie znalazła rodzinę i tam dotrwała do końca wojny.

Po jej zakończeniu, aptekarze wrócili do Łabiszyna i ponownie zaangażowali się w pracę na rzecz lokalnego społeczeństwa. Pani Henryka wiele lat przewodniczyła m.in. miejscowemu kołu PCK.

Ich wieloletnia praca i zaangażowanie zdecydowanie zasługują na pamięć i wyróżnienie. O tym, że byli wyjątkowi, niech świadczy fakt, że zainteresowanie udziałem w kwietniowym Łabiszyńskim Wieczorze Wspomnień, gdzie mówiono o zasługach państwa Pawłowskich, było tak olbrzymie, że sala Łabiszyńskiego Domu Kultury nie była w stanie zmieścić wszystkich zainteresowanych.

Tablicę odsłonił Michał Pawłowski, syn aptekarzy, Jacek Idzi Kaczmarek, burmistrz Łabiszyna i Piotr Chwiałkowski. Z krótkim programem artystycznym wystąpiła młodzież. Po uroczystości na grobie państwa Pawłowskich, złożono kwiaty.

Tablicę ufundował Urząd Miejski w Łabiszynie oraz PK Okręgowa Izba Aptekarska w Bydgoszczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska