https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Lipnie do południa w lokalach wyborczych tłumów nie było, ale i tak ma najwyższą frekwencję!

Małgorzata Chojnicka
W jednym z lipnowskich lokali wyborczych
W jednym z lipnowskich lokali wyborczych Małgorzata Chojnicka
W lipnowskich lokalach wyborczych do południa tłumów nie było. W godzinach porannych przychodziły pojedyncze osoby, najprawdopodobniej te, które wybierały się na poranną mszę świętą lub z niej wracały. Sytuacja poprawiła się w godzinach popołudniowych, bo na godzinę 17.00 frekwencja w Lipnie wyniosła 54,02 proc. i była najwyższa w powiecie lipnowskim. Głosować przychodziły zazwyczaj całe rodziny.

W niedzielę wybieraliśmy posłów i senatorów oraz odpowiadaliśmy na pytania referendalne. Duża frekwencja pokazała, że zainteresowanie wyborami było duże. Sprzyjała również pogoda, bo dzień był wprawdzie wietrzny, ale słoneczny i dość ciepły. Przy okazji niedzielnego spaceru można było spełnić swój obywatelski obowiązek. Jednak duża część uprawnionych do głosowania nie korzysta z przysługującego im prawa, a potem narzeka na wynik wyborów! Kobiety jakby zapomniały, że prawa wyborcze ich prababki musiały wywalczyć. We wszystkich głosowaniach liczy się każdy głos, bo na tym właśnie polega demokracja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska