https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Lipnie niezależnie od wieku rozwijają swoje plastyczne pasje

Małgorzata Chojnicka
Małgorzata Chojnicka
W Miejskim Centrum Kulturalnym w Lipnie otwarto wystawę prac sekcji plastycznej dziecięcej i osób dorosłych. Dla dzieci były dyplomy za całoroczną pracę.

W Miejskim Centrum Kulturalnym w Lipnie otwarto wystawę prac sekcji plastycznej dziecięcej i osób dorosłych. Dzieci uczestniczą w zajęciach pod hasłem „Plastyczna fabryka wyobraźni”, a osoby dorosłe, same panie, zajmują się rękodziełem. Prowadzi je instruktor Joanna Kozłowska, która zachęca do rozwijania artystycznych pasji i mobilizuje ich do twórczej pracy. Najmłodszym dyrektor Arkadiusz Świerski wręczył dyplomy.
- „Plastyczna fabryka wyobraźni” jest dla dzieci, które lubią rysować i malować, rozwijać swoje pasje i zainteresowania – mówi instruktor Joanna Kozłowska. – W zasadzie w każdym z nich drzemie mały artysta. Trzeba tylko dać mu okazję, by spróbował zmaterializować wytwory swojej wyobraźni. Zajęcia plastyczne niesamowicie rozwijają aktywność manualną, koordynację wzrokowo-ruchową, pamięć oraz uwagę. Doskonale wpływają na mózg. Stąd przecież taka popularność malowanek dla dorosłych. Dzieci też wyciszają się podczas pracy i uczą się koncentrować uwagę na danej czynności. To bardzo pomaga i to nie tylko w szkole. Spotykamy się dwa razy w tygodniu, w poniedziałki i środy. Przez dwie godziny pracujemy intensywnie, a dzieci tworzą naprawdę oryginalne prace. Opiekuję się również paniami, które zajmują się rękodziełem. One spotykają się raz w tygodniu. Dla nich jest to okazja, by wspólnie spędzić czas z osobami o takich samych zainteresowaniach. Wymieniają się pomysłami i w sposób twórczy spędzają czas. Ich prace wystawiane są na kiermaszach świątecznych i jarmarkach, biorą udział w lokalnych konkursach i wspierają akcje charytatywne.
Dzieci mają też okazję odnaleźć się w grupie rówieśniczej poza szkołą, a tym samym zdobywają nowe umiejętności społeczne.
- Na zajęcia plastyczne zaczęłam chodzić, gdy miałam pięć lat – mówi Olga Kowalska, uczennica klasy IIIb Szkoły Podstawowej nr 5 w Lipnie. – Najbardziej lubię rysować kredkami. Na papier przenoszę obrazy, które powstają w mojej wyobraźni. Tworzę taki bajkowy świat.
- Zapisałam córkę na zajęcia, by spełniała swoje marzenia – dodaje Marta Kowalska. – Zależało mi również na tym, by znalazła się w gronie dzieci, które mają takie same zainteresowania.
- W ciągu roku tylko dwa razy opuściłam zajęcia – zdradza Maja Obrębska, uczennica klasy IIb Szkoły Podstawowej nr 3 w Lipnie. – Najczęściej maluję konie, bo bardzo je lubię. Są to wyjątkowo mądre zwierzęta. Sama jeżdżę konno i marzę o własnej stadninie.

W Miejskim Centrum Kulturalnym w Lipnie każdy znajdzie coś dla siebie

Na wakacje planujemy wydać mniej niż przed rokiem - zobacz raport.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska