Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W piątek TKH Thyssenkrupp Enargostal zagra o szóstkę

Rozmawiał Paweł Kumiszcze
Tomasz Jóźwik dwa lata temu reprezentował barwy TKH.
Tomasz Jóźwik dwa lata temu reprezentował barwy TKH. Fot. archiwum
Rozmowa z Tomaszem Jóźwikiem napastnikiem Naprzodu Janów

- Ostanie wyniki zespołu wskazują, że wreszcie złapaliście formę. Chociaż ta dobra passa może prowadzić do niewłaściwych wniosków, bo przecież wcześniej uciekło wam sporo punktów w końcówkach spotkań.

- Dokładnie też tak myślę. My od początku sezonu nie graliśmy źle, ale przydarzyło nam się bodajże pięć takich meczów, gdzie zwycięstwo uciekało nam z rąk tuż przed końcową syreną. Wspomnę chociażby ten z Polonią (3:4), gdzie rywale może pięć razy stworzyli poważniejsze zagrożenie pod naszą bramką i nagle w pięćdziesiątej dziewiątej minucie tracimy dwa gole, jest dogrywka i karne, w których Bytomianie okazują się lepsi. Trudno też przejść do porządku dziennego nad spotkaniem z Zagłębiem Sosnowiec, w którym na trzy minuty przed końcem prowadziliśmy 3:2, a końcowy rezultat brzmiał 3:4. A to naprawdę tylko dwa przykłady z kilku. Nie wiem, chyba brakowało nam w tych przypadkach i trochę szczęścia, i koncentracji.

- Po międzynarodowej przerwie wyraźnie jednak widać poprawę.

- Nie będę ukrywał, że bardzo nam się przydała. Zaczynaliśmy sezon w znacznie szerszym składzie, ale z czasem zaczęli odpadać kolejni zawodnicy. Odszeli Peterdi, Krumpal i Fonfara, karierę zakończył Mirocha i nagle na ławce w boksie zrobiło się sporo miejsca a my mieliśmy coraz mniej sił. Przed meczem z Sosnowcem (0:8) byliśmy zupełnie rozbici zdrowotnie i naprawdę marzyliśmy tylko, żeby się jak najszybciej skończył. Potem czekała nas chyba najdłuższa przerwę spośród wszystkich drużyn, bo weszliśmy dopiero w na lód w środę siódmego listopada. Ja jeszcze dodatkowo miałem wolne do piątku z powodu choroby. Gdyby nie ta możliwość regeneracji to nie wiem czy dalibyśmy radę wygrać w Bytomiu.

- Trener Jaroslav Lehocky może już swobodniej oddychać ?

- Słyszałem o tym, że dwa razy było postawione przed nim ultimatum. Za każdym razem jednak udało nam się osiągnąć wymagany limit punktów.

- W perspektywie mecz z Toruniem. Jakkolwiek w pierwszych dwóch rundach stoczyliście dwie zacięte bitwy, tak w kilkanaście dni temu nie było wątpliwości kto jest lepszy.

- Faktycznie TKH nie miało nic do powiedzenia. Nie przykładałbym jednak żadnej uwagi do naszych poprzednich starć. Zawodnicy nie powinni o tym myśleć, bo przecież w piątek nikt się przed nami na Tor-Torze nie położy. Toruń to solidny zespół z dwoma dobrymi atakami, ale przyznam, że nam pasuje, w przeciwieństwie do Polonii Bytom.

- Nawet jak przegracie w piątek to i tak układ kolejnych spotkań wydaje się być dla was bardziej korzystny, przynajmniej teoretycznie.

- Torunianie są postawieni pod ścianą i muszą wygrać, bo w innym przypadku ich sytuacja będzie bardzo zła. My na pewno nie odpuścimy. Osobiście upatruję szansę w strzeleniu jednego, dwóch goli na początku spotkania. Wtedy na pewno z zawodników rywala zejdzie powietrze. Jeśli chodzi o terminarze to powiem tak, że nam do osiągnięcia szóstego miejsca może wystarczyć tylko jedno zwycięstwo w ostatnich pięciu kolejkach, oczywiście po tym jak wywieziemy z Grodu Kopernika komplet punktów.

- Kto powinien stanąć w bramce: Jeż, Elżbieciak, a może Zając ?

- Trudno powiedzieć. We wtorek z Zagłębiem Jeż w ogóle nie bronił i wygraliśmy, podobnie było w Nowym Targu. Z kolei pomógł nam z Polonią Bytom (2:0). W lidze zawodnicy zagraniczni powinni być dużo lepsi od Polaków, ale to formułkę się tylko powtarza, lecz nie stosuje w praktyce. Dla mnie limit pięciu obcokrajowców to duże nieporozumienie, maksymalnie powinno ich być w drużynie trzech. Z tymże trzech takich, którzy prezentowanym przez siebie poziomem umiejętności przyciągaliby ludzi na trybuny. Wtedy mogą zarabiać nawet pięć razy tyle co my.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska