W tym roku więcej

     Najubożsi dostaną dodatkowe pieniądze na wyekwipowanie dziecka do szkoły. Pomoc trwała będzie także podczas roku szkolnego. Nowe zasady wprowadziła w maju ustawa o świadczeniach rodzinnych.
     Wrześniowa wyprawka
     W Kujawsko-Pomorskiem z rządowej pomocy szkolnej do końca roku kalendarzowego (tak sporządzany jest budżet) do rodzin trafi prawie 21,5 mln zł. Pieniądze są dodatkiem do zasiłku rodzinnego, dostaną więc je rodziny, które spełniają kryteria dochodowe: 504 zł na osobę w rodzinie (583 zł z dzieckiem niepełnosprawnym).
     Wydział Polityki Społecznej urzędu wojewódzkiego w Bydgoszczy policzył, że we wrześniu jednorazową wypłatę na przybory szkolne dostanie prawie 113 tysięcy uczniów. W praktyce nikt jednak nie kontroluje, czy pieniądze rzeczywiście wydane zostaną na kredki, zeszyty, strój gimnastyczny.
     Prawie 3 100 starszych dzieci, mieszkających w internatach, bursach otrzyma co miesiąc 80 zł na częściowe pokrycie opłat. 13,5 tysiąca ich kolegów, którzy też uczą się w innej miejscowości niż mieszkają, ale do szkoły dojeżdżają, przez cały rok szkolny dostawać będą co miesiąc 40 zł na bilet miesięczny. Na większe koszty nauki i rehabilitacji dzieci niepełnosprawnych ich rodzice dostaną dodatkowe pieniądze: 50 lub 70 złotych, w zależności od wieku dziecka. W sumie pomoc obejmie 13 tysięcy niepełnosprawnych dzieci i młodzieży w Kujawsko-Pomorskiem.
     Podręczniki dla pierwszaków
     Dla rodzin uprawnionych do zasiłku pomoc jest o wiele większa niż w poprzednich latach. Do tego najbardziej potrzebujący mogą otrzymać z ośrodka pomocy społecznej zasiłek celowy, pomoc rzeczową.
     Jednocześnie ministerstwo edukacji pierwszoklasistom (też z najuboższych rodzin) funduje komplet podręczników. W kraju otrzyma je 114 tys. uczniów, czyli co trzecie dziecko rozpoczynające naukę. W Kujawsko-Pomorskiem - 9400, czyli ponad 40 proc. pierwszaków.
     Pozorne bogactwo
     Gorzej z rodzinami, w których nie ma bezrobocia, ani żadnej patologii, a zarobki nieznacznie przekraczają próg dochodowy do zasiłku. Nie dostaną rodzinnego, a więc i dodatków z nim związanych. Opieka społeczna może pomóc jedynie w wyjątkowej sytuacji. Wydatki szkolne ich dobijają.