Festiwal Smaku w Grucznie to największa i najbardziej opiniotwórcza w Polsce impreza poświęcona tradycyjnej żywności. W tym roku - 24 i 25 sierpnia - odbędzie się jej ósma edycja.
Faktycznie Festiwal rozpoczyna się blisko tydzień wcześniej. W poniedziałek w Grucznie spotykają się jurorzy, którzy smakują potrawy zgłoszone do tegorocznego tytułu Smaku Roku. Oferta zawsze jest różnorodna i inna co roku.
- W bieżącym wybór pieczywa był skromny, ale zgłoszono dużo wędlin i mięs - relacjonuje Gieno Mientkiewicz, juror Festiwalu Smaku w Grucznie, serowar. - Spodobało mi się, że było coś z gołębi, ale smak tej potrawy mnie rozczarował.
Werdykt jury, które spróbowało około 50 smaków, zainteresowani poznają dopiero w festiwalową sobotę. Czekają na niego niecierpliwie i gdy sprawa się wyjaśnia, wytwórcy nagrodzonych potraw muszą chować ostatnie dla siebie - tak się sprzedają!
Czytaj: W samo południe. Zalegalizujcie pitoloki!
Jabłeczniki i nalewki
Częścią Festiwalu są też turnieje, wśród nich prestiżowy turniej kucharzy prowadzony przez cenionego Jeana Bosa, kucharza z Belgii związanego z Bydgoszczą. - Laureaci turnieju kucharzy są automatycznie nominowani do najważniejszego branżowego konkursu w Polsce: Kulinarnego Pucharu Polski - zaznacza Jean Bos. - Przystępują do niego kucharze ze znakomitych restauracji i co rok biorą na warsztat inny temat.
Jean Bos stara się, żeby zawsze służył on promocji dań zanikających z polskich stołów. W tym roku uczestnicy konkursu przekąski mają przygotować z okonia, a danie główne z jagnięciny. Będą to robić na oczach odwiedzających, pod specjalnym namiotem. Warto dodać, że Jean Bos przywozi ze sobą do Gruczna kulinarną naczepę, pełną profesjonalnych sprzętów, ma nawet piec do pizzy!
Co rok w Starym Młynie w Grucznie odbywa się też turniej nalewek, pod czujnym okiem mistrza Hieronima Błażejaka, wytwórcy docenionego wielokrotnie, wyróżniającego się nieziemskim smakiem:- Zapraszam Czytelników na degustacje przy młynie. Przywiozę kilkadziesiąt swoich nalewek. W tym roku będę też oferował jabłeczniki, inaczej cydry. Zrobiłem je z dwudziestu starych odmian jabłoni i mieszany, z dodatkiem dzikich jabłek. Kiedyś takie jabłeczniki były w Polsce bardzo popularne. Niestety, górę wzięła gorzałka.
Czytaj: Festiwal Smaku w Grucznie już w najbliższy weekend! [zdjęcia]
Obrazy Białorusinów to wielka atrakcja
Podczas Festiwalu Smaku w Grucznie można liczyć na rozmaite pokazy: pracy psów pasterskich, starych maszyn rolniczych, koni pociągowych, musztry Ułanów Nadwiślańskich.
Będzie też wystawa najważniejszych białoruskich malarzy, którzy przyjechali nad dolną Wisłę dwa tygodnie temu, na plener malarski. Mowa o ilustratorach i pejzażystach, których dorobek stanowi spuściznę kulturową Białorusi! Niestety, ich obrazy nie będą na sprzedaż. Mają dodatkowo umilić smakoszom podróżowanie między festiwalowymi stoiskami, których w tym roku będzie prawie 150.
Jedno z nich zajmie Unia Europejska, bo właśnie w małym Grucznie rozpoczyna wielką kampanię "Trzy znaki smaku".Chodzi o promocję unijnych oznaczeń na tradycyjnych produktach i ochronę ich wytwórców. Takich produktów jest w Polsce blisko 40. Będzie je można w Grucznie posmakować, a kucharz Grzegorz Łapanowski (od września będzie gwiazdą programu Top Chef) zaprezentuje dania z produktów wyróżnionych unijnymi oznaczeniami.