Zobacz wideo: Fala upałów jest przeplatana burzami. Na to musisz uważać!
Do soboty jeszcze może zagrzmieć, ale kolejne silne burze raczej nam nie grożą. Weekend będzie bardzo ciepły i parny, zaś we wtorek odczujemy kilkustopniowe ochłodzenie.
W piątek termometry w Toruniu, Bydgoszczy, Włocławku i wszędzie w Kujawsko-Pomorskiem wskażą maksymalnie 28 – 29 stopni Celsjusza w cieniu. Podobnie będzie w sobotę.
Będzie parno
Wilgotność powietrza będzie bardzo duża, może nawet 55 lub 60-procentowa. To zaś powoduje efekt sauny parowej– tak właśnie czujemy się w tym środowisku. Układ termoregulacji ciała jest bardzo obciążony, pocimy się, potrzebujemy dużo płynów.
To też może Cię zainteresować
- Największe nawałnice są już za nami. Mogą jeszcze pojawiać się na wschodzie kraju, zaś w Kujawsko- Pomorskiem do soboty możliwe są zwykłe burze. Te są zawsze groźne, ale ich energia nie będzie tak duża jak w minionych dniach – wyjaśnia synoptyk Rafał Maszewski, autor strony www.pogodawtoruniu.pl
Zwiastun ochłodzenia
W niedzielę możemy liczyć na… jednostopniowe ochłodzenie, choć to określenie jest mało stosowne w tak gorącym czasie. To „ochłodzenie” będzie jednak zwiastunem większego spadku temperatury w regionie.
- Od północnego zachodu znad Morza Norweskiego napłynie powietrze polarno- morskie i to ono spowoduje ochłodzenie. Dzięki temu na kilka dni ustali się łagodna, charakterystyczna dla polskiego lata aura. Nadal jednak będzie ciepło - od 22 do 25 stopni, co zdecydowanie poprawi nam samopoczucie. Noce także nie będą już tropikalne – dodaje Rafał Maszewski.
Upały mogą wrócić
Po 25 lipca możliwa jest kolejna upalna fala z południa kontynentu, a nawet znad Afryki, jednak o skali tego zjawiska na razie nie można precyzyjnie mówić. Jest za wcześnie.
To też może Cię zainteresować
Oskar Sękowski i Bartosz Turek z HRE Investments zwracają uwagę, że od lat 90. XX wieku upały pojawiają się coraz częściej. Przykładowo od roku 1951 do 1990 średnio w całym kraju (83 punkty pomiarowe) mieliśmy 4 dni upalne w ciągu roku. Prawie 20 lat później – 2009 do 2018 liczba dni upalnych zwiększyła się z 4 do 10 rocznie! W tym roku mieliśmy na razie w naszym kraju średnio 7 takich dni.
