Decyzja o zaciągnięciu kredytu zapadła jednomyślnie, co rzadko się w Nakle zdarza. Wcześniej wielu radnych dziękowało Zenonowi Grzegorkowi, że zdecydował się na taki krok.
- Musimy być optymistami - powtarzali radni przyznając, że pożyczana suma jest bardzo duża. Przypominano jednak, że jak samorząd kilka lat temu decydował się na emisję obligacji też było wiele obaw i wątpliwości, a wszystko udało się spłacić.
Wsparcie przez cztery lata
By zrealizować zapanowane zadania takie jak budowa sal sportowych przy Zespole Szkół w Ślesinie oraz Gimnazjum nr 3 w Nakle, budowa krytego basenu w Nakle czy kontynuacja przygotowań do budowy obejścia Nakła ze strony północ-południe - potrzebne są pieniądze. Właśnie na to przeznaczony ma zostać kredyt w wysokości 17 mln 470 tys. zł, który samorząd chce zaciągnąć w banku, a potem spłacać przez p 15 lat z dochodów własnych gminy.
Najmniej, bo 4,5 mln zł gmina zamierza, wykorzystać w tym roku. Limit na przyszły rok to 4 mln. 678 tys. zł. Największa kwota ma być wydana w roku 2011, bo aż 7 mln. 455 tys. zł.
Będą rozmowy z bankami
Nie wiadomo jeszcze jak wysoko oprocentowany będzie kredyt. - Ogłosimy przetarg, do którego przystąpią banki i złożą swoje oferty. A my wybierzemy z tych ofert tę, która zagwarantuje nam najbardziej korzystne warunki - tłumaczył radnym Andrzej Krupiński, wiceburmistrz Nakła. - Naszym zdaniem możemy oczekiwać, że oprocentowanie wyniesie około 2 procent - informował.
- Nadal będziemy działali tak, jakby wszystkie te inwestycje dało się wykonać. Gdyby sytuacja się zmieniła, kryzys okazał się większy, wtedy się zastanowimy - zapewniał burmistrz Zenon Grzegorek. Obiecał, że do końca sierpnia podpisana zostanie umowa w sprawie budowy basenu.