Dokładnie 5 maja 2019 roku swoje ostatnie punkty w PLK zdobył Przemysław Karnowski, dokładnie 4 przeciwko Kingowi Szczecin w barwach toruńskiej drużyny. Potem była nie mająca końca gehenna z kontuzjami, rehabilitacjami i odkładanymi powrotami na parkiet.
Nadzieja pojawiła się w ubiegłym roku. Po pierwsze - Karnowski wreszcie był zdrowy. Po drugie - pod okiem Dominika Narojczyka zrzucił sporo kilogramów, co w ostatnich latach było głównym źródłem jego problemów. W końcu nadszedł czas na treningi z piłką razem z Twardymi Piernikami. Najpierw kwadrans, potem coraz dłużej. I wreszcie decyzja: wracam do gry.
Kontrakt został już uzgodniony, środkowy został zgłoszony do rozgrywek PLK i w składzie ekipy Ivicy Skelina znajdzie się już 9 marca na wyjazdowy mecz z GTK Gliwice.
Przemysław Karnowski nie chce na razie wypowiadać się na temat swojego powrotu do gry. Nauczony doświadczeniem, chce odpowiedzieć minutami i punktami. W klubie także wielkich oczekiwań nie ma. Ostatnie tygodnie tego sezonu będą testem, czy Przemysław Karnowski jest w stanie grać zawodowo i jeszcze rozwijać swoją karierę (w listopadzie kończy 29 lat, więc jeszcze wiele przed nim). Ale oczywiście, jest też nadzieja, że utalentowany środkowy pomoże drużynie obronić miejsce w play off.
To już blisko 1,5 miesiąca od ostatniego zwycięstwa Anwilu Włocławek na polskich parkietach. Wtedy w Hali Mistrzów poległ Śląsk Wrocław i nic nie zapowiadało kryzysu. Potem jednak nadeszły porażki z Arką Gdynia, Czarnymi Słupsk i dwukrotnie z Kingiem Szczecin (w PLK i ćwierćfinale Pucharu Polski).
Trener Przemysław Frasunkiewicz miał sporo czasu, aby poukładać grę Anwilu, w której ostatnio zbyt wiele było indywidualnych popisów, a zbyt mało zespołowości i dobrej obrony. Wszystko wskazuje na to, że Michał Nowakowski będzie ostatnim wzmocnieniem przed play off.
W piątek rywalem będzie MKS Dąbrowa Górnicza, poprzedni klub Nowakowskiego. Gospodarze prawdopodobnie bez swojej największej gwiazdy, bo Devyn Marble nie trenuje z zespołem i słychać, że może wkrótce dołączyć do Zastalu Zielona Góra.
Mecz MKS Dąbrowa Górnicza - Anwil Włocławek w piątek o godz. 17.30.
