Uspokojeni po tej rozmowie wcale nie byli. Na spotkaniu w ratuszu działkowców z ROD "Wypoczynek" miał reprezentować jeden przedstawiciel. Przyszło kilku, żeby na własne uszy usłyszeć, jak sprawy stoją.
Wychodzili od wiceprezydenta podminowani. - Nie jesteśmy przekonani, że kolejny termin wypłat zostanie dotrzymany - mówili. - Pierwszy był do 29 lutego, drugi do końca marca. Teraz - do końca kwietnia. Na razie pozostajemy z niczym.
Marek Mieczkowski, były już prezes ROD "Wypoczynek" stara się zachować spokój: - Też zostawiłem swój ogródek na zlikwidowanych działkach. Ale tam nie chodzę. Nie chcę patrzeć, jak znika wszystko po kolei. Najważniejsze, że miasto zrobiło inwentaryzację, w oparciu o którą wyceni się mienie.
Wycen na razie jednak nie ma. - Nawet lepiej, że wykonane zostaną według aktualnych cenników, bo te starsze są dla nas mniej korzystne - zauważa starszy pan, który ma ogródek w drugiej części "Wypoczynku", gdzie jest 108 działek.
Urząd Miejski zwróci im koszty nasadzeń, budynków, małej architektury.
Polski Związek Działkowców otrzyma swoją droga odszkodowanie za tereny.
Wstępnie szacuje się, że każdy działkowiec może odebrać za pozostawione w ogródku mienie około 20-25 tysięcy złotych.
Na co czekamy?
Na decyzję ministra transportu. Od pozwolenia na budowę odwołała się Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, z której pieniędzy powstaje ten odcinek. Odwołanie nie dotyczy terenu "Wypoczynku", ale pozwolenie na budowę to jeden dokument.
Pierwsza część "Wypoczynku" - 46 działek - już jest zajęta pod budowę drogi łączącej węzeł autostrady A1 z Szosą Toruńską. Działkowcy z tej części dostaną odszkodowania jako pierwsi. - Staramy się bardzo, aby otrzymali do końca kwietnia - zapewnia wiceprezydent Marek Sikora. - Pozostałych 108 odbierze je najwcześniej w trzecim kwartale tego roku, a najpóźniej w czwartym. Dlatego, że ich tereny zajmie druga inwestycja: budowa trasy z wiaduktem, od ul. Południowej do Rataja. Na realizację tej inwestycji drogowej musimy otrzymać odrębne zezwolenie.
- Jak tylko dostanę pieniądze, zacznę sobie urządzać nowy ogródek. Zaklepałem już teren przy ul. Jaskółczej - zapowiada starszy pan, który działkę przy ul. Rataja miał przez 36 lat. Inni nie mają już siły na tworzenie działki od nowa. Zwłaszcza grupa wdów, których mężowie zagospodarowali pięknie ogródki, ale już zmarli.
Robert Malinowski, prezydent Grudziądza przyznaje: - Zrozumiałe, że działkowcy chcieliby zaraz po zlikwidowaniu ogródków dostać odszkodowania. Jednak na decyzje na wyższych szczeblach nie mamy wpływu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
- Izabela Trojanowska wywraca oczami na pytanie o wiek. Słusznie się oburzyła?
- Maciej Zakościelny przyznał się do uzależnienia. Wyznał wszystko przed kamerą
- Miliarder Omeny Mensah przebrał się za mandarynkę! Projektant gwiazd ocenia [ZDJĘCIA]