https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Windykacja Bydgoszcz. Firmy z tej branży szantażują dłużników?

Rozmawiała Agnieszka Domka-Rybka [email protected] Tel. 52 326 31 86 Fot. Archiwum
Windykatorów, między innymi w Bydgoszczy, obowiązują surowe zasady - mówi Krzysztof Matela
Windykatorów, między innymi w Bydgoszczy, obowiązują surowe zasady - mówi Krzysztof Matela
Już sam problem bycia czyimś dłużnikiem budzi duże emocje. Szczególnie, jeśli kontaktuje się z nami firma windykacyjna i wzywa do uregulowania zobowiązania - rozmowa z Krzysztofem Matelą, prezesem firmy EGB Investments w Bydgoszczy i kanclerzem Loży Bydgoskiej BCC.

Czytaj też:Windykatorzy mają teraz swoje pięć minut

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapowiada walkę z firmami windykacyjnymi, które stosują szantaż emocjonalny. Twierdzi, że praktyki niektórych podmiotów z tej branży w stosunku do dłużników, są coraz częściej zbyt śmiałe. Czy jako prezes jednej z największych firm windykacyjnych w Polsce, zgadza się pan z tymi zarzutami? - Już sam problem bycia czyimś dłużnikiem budzi duże emocje. Szczególnie, jeśli kontaktuje się z nami firma windykacyjna i wzywa do uregulowania zobowiązania. Taka rozmowa może być nacechowana emocjami, bo sytuacja jest niecodzienna i niekomfortowa dla dłużnika, ale nie można jej rozpatrywać w kategoriach szantażu. Na przykład stwierdzenie: "Jeśli Pan nie zapłaci, możemy skierować sprawę do sądu", jest argumentem jak najbardziej racjonalnym. Przecież to zgodne z prawem. Może do tego dojść, jeżeli ktoś będzie uchylał się od spłaty długu.

- Jakie są granice, których firma windykacyjna przekroczyć nie może? - Obowiązują nas surowe zasady. Dotyczy to wszystkich firm z branży. Jednocześnie te, które tak jak EGB Investments, należą do Polskiego Związku Windykacji czy Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych, nałożyły na siebie obowiązek przestrzegania zasad dobrych praktyk. Jest określone, w jakich godzinach możemy kontaktować się z dłużnikiem, jak powinny być prowadzone rozmowy i jakie informacje powinny zawierać wezwania.

Czytaj też: Bydgoszcz. Szukasz pożyczki w banku? Przyjdą Cię sprawdzić!

- Weźmy taki przykład: w jakich godzinach waszym windykatorom nie wolno dzwonić do dłużników? - Kontaktujemy się z dłużnikami w godzinach od 8.00 do 21.00.

- Jedna z dużych polskich firm, wysyłała kiedyś do dłużników takie kartki z wakacji: pozdrowienia i wezwanie do zapłaty. Dobry pomysł? - Firmy windykacyjne stosują często bardzo wyszukane, zgodne z prawem, metody oddziaływania na dłużników. Wiele jest w tym psychologii i socjologii.

- UOKiK nałożył na Eurobank karę ponad 1,2 mln złotych za zastraszenie konsumentów, wobec których prowadzone były czynności windykacyjne. Bank się z tym zgodził. Czy to oznacza, że takich postępowań może być, jak komentuje urząd, coraz więcej? - Od windykatora należy zawsze oczekiwać profesjonalnego zachowania. Jego celem powinno być rozładowanie emocji, a nie ich zaostrzanie. Powinno to prowadzić do spłaty długu lub zawarcia ugody. Nie było tak w tym przypadku. Jestem przekonany, że była to pojedyncza sprawa, a jej efektem będzie poprawienie procedur.

Czytaj też: Używasz odpowienich słów, możesz więc zostać windykatorem i zarabiać nawet 10 tys. zł  

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Klient Tamy Chorzów
hartyy44?? Ile masz prowizji za reklamę? TAMA Chorzów to oszuści bo kupują dług, dogadują się z dłużnikiem z czego jakiekolwiek pieniądze jeśli trafią to do kieszeni Tamy a nie Tobie-poszkodowanemu pomogą. Generalnie spółka działa na zasadzie "eleganckiej" współpracy z dłużnikiem. Zdecydowanie odradzam znajdźcie zwyklego prawnika niech napisze pozew i sami będziecie na bieżąco informowani co się dzieje.
k
ktoś 123
hmmm jak kupili dług to po co mieli się dogadywać z dłużnikiem . No ale to tak na marginesie. NA dzień dzisiejszy wiele firm windykacyjnych działa na runku wybór na pewno nie jest łatwy. Przy wyborze firmy powinniśmy jednak kierować się tym by ich  wynagrodzenie było na zasadzie success fee. Płacimy za efekt pracy a nie za przyjęcie zlecenia. JA raz się sparzyłem zapłaciłem 1200zł  pewnej firmie windykacyjnej za jakieś rzekome ustalenia i więcej takiego błędu nie zrobię. No ale ostatnio korzystałem z usług innej firmy windykacyjnej Delegat z Bydgoszczy i nie skasowali mi nawet złotówki . Zapłciłem dopiero przy pierwszych wpłatach dokonanych przez dłużnika. Sprawa jest w toku ale jestem zadowolony z tej współpracy.
h
hartyy44
My korzystaliśmy z usług chorzowskiej firmy Tama – www.tama-chorzow.pl. Naprawę sprawnie odzyskali dość duży dług od kontrahenta. Przydzielili nam także prywatnego opiekuna handlowego, do którego zawsze mogliśmy zwracać się z pytaniami. Dużym plusem jest to, że firma kredytuje koszty postępowania sądowego, a potem ściąga je od dłużnika.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska