Spore zainteresowanie naszych Czytelników wzbudziła historia psa, który spowodował kolizję na drodze w Sucharzewie. Przypomnijmy, że zwierzak wtargnął na jezdnię, przez co kierująca seicento zjechała na pobocze, a jej auto przewróciło się na bok.
Kobieta została ranna w nogę. Kiedy ją opatrywano do karetki przyszedł kundelek, sprawca wypadku. Czuwał przy poszkodowanej, kładąc głowę przy jej nogach.
Mamy potencjał, ale odstajemy od najbardziej innowacyjnych województw
Wiele osób pytało co stało się z psem później. Sprawdziliśmy. Kundelek ma właścicieli i do nich trafił po kolizji. Nic mu nie jest, ale jego wybryk będzie kosztował właścicieli 100 złotych. Taki mandat nałożyli policjanci na niedopilnowanie zwierzaka.
Stan realizacji pomocy finansowej po nawałnicy w regionie.
