Włocławek. Finał WOŚP już za nami. Ale Wielką Orkiestrę wciąż jeszcze można wesprzeć!

Zobacz wideo: Polska oszalała na punkcie morsowania!

29. Finał WOŚP przebiegał pod hasłem „Finał z głową”. Tym razem zebrane fundusze przeznaczone zostaną na zakup nowoczesnych urządzeń medycznych dla oddziałów laryngologicznych i diagnostyki głowy. Ze względu na trwającą epidemię, tegoroczny Finał WOŚP miał zupełnie inny charakter, niż poprzednie. Większość wydarzeń zorganizowano zdalnie.

Włocławski sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pompocy nie zrezygnował z tradycyjnego światełka do nieba i koncertów - jednak wszystko transmitowane było online, żeby unikać gromadzenia się mieszkańców. Podczas 29. Finału WOŚP, na włocławskiej internetowej scenie zagrali: Heaven Rock, Another Way, Old Fashioned, Czaqu oraz ekipa Freshland Events Team: Jack Da Rule, 4FUTURE, DeleŚ, Woox.

Nie zabrakło także biegu „Policz się z cukrzycą”, który zorganizowano w parku na Słodowie, jednak w innej formie, niż w poprzednich edycjach. Z tradycyjnej zbiórki nie zrezygnowali również miłośnicy zimnych kąpieli. Do morsowania w Jeziorze Czarnym, wspierającego zbiórkę dla Wielkiej Orkiestry dołączył także Krzysztof Kukucki, zastępca prezydenta Włocławka. Grupie Morsy Kujawskie Włocławek w ciągu godziny udało się zebrać ponad 8 tysięcy złotych.

Mimo epidemii na ulicach Włocławka nie zabrakło wolontariuszy kwestujących z tradycyjnymi puszkami. W tym roku, podczas 29. Finału WOŚP, datki zbierały 403 osoby. Na ulicach Włocławka wolontariuszy można było spotkać w niedzielę 31 stycznia do godz. 16.

- Tegoroczny Finał WOŚP był wyjątkowy, chociażby z tego względu, że musieliśmy szczególnie dbać o kwestie bezpieczeństwa i odległości podczas zbiórki ze względu na to, co się obecnie dzieje na świecie. Wolontariusze, którzy przychodzili rozliczać się do naszego sztabu mówili, że mieszkańcy Włocławka bardzo chętnie podchodzili i wrzucali pieniądze do puszek, oczywiście przy zachowaniu odpowiedniego dystansu - mówi Paulina Kletkiewicz, szefowa sztabu WOŚP we Włocławku.

Przypomnijmy, że w 2020 roku we Włocławku, w ramach 28. Finału WOŚP, zebrano łącznie 406 397 złotych i 88 groszy. Udało się wtedy pobić rekord i zebrać o ponad 100 tysięcy złotych więcej niż w 2019 roku. W niedzielę 31 stycznia bieżącego roku, podczas 29. Finału we Włocławku zebrano ponad 240 tysięcy złotych (dokładnie 240 117,78 zł - dane z 31 stycznia z godz. 21:40).

- W zeszłym roku był rekord, jeśli chodzi o kwotę zebraną we Włocławku, jednak rekord nie jest najważniejszy. Najważniejsze jest wspólne granie i bawienie się razem - podkreśla Paulina Kletkiewicz.

Szefowa włocławskiego sztabu WOŚP zaznacza, że nie jest to jeszcze cała zebrana kwota, ponieważ wciąż można wpłacać pieniążki do eSkarbonki Centrum Kultury Browar B (w poniedziałek 1 lutego było w niej ponad 13 tysięcy złotych). Cały czas trwają też aukcje na portalu allegro. Wśród rzeczy, które można wylicytować, są między innymi:

• lampa wykonana z części rowerowych,
• voucher na wypożyczenie auta,
• szydełkowa postać Jurka Owsiaka,
• piłka z podpisami zawodników Anwilu,
• vouchery na masaż,
• vouchery na lekcje nurkowanie,
• vouchery na treningi konne,
• maskotki,
• książki.