www.pomorska.pl/wloclawek
Więcej informacji z Włocławka znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/wloclawek
Umywalki, sedesy, pisuary, brodziki i inne łazienkowe akcesoria produkowane są w nowym włocławskim zakładzie od roku. Tuż po hucznym otwarciu zatrudniono pierwszych sto osób, a w nowych halach uruchomione zostały dwie linie produkcyjne. Obecnie pracuje już kilkanaście linii, zatrudnienie wzrosło do blisko 500 osób, zaś zakład jest gotów zatrudnić kolejnych pracowników.
To wszystko przeczy pojawiającym się w mieście pogłoskom o planowanych zwolnieniach w firmie. - Skąd takie pomysły? - dziwi się Tomasz Perepeczko, dyrektor zakładu we Włocławku. - Nasza sytuacja jest stabilna, rozwijamy produkcję, która obecnie sięga już osiemnastu tysięcy sztuk miesięcznie. Wkrótce uruchomimy kolejne linie produkcyjne, dlatego potrzebni są ludzie do ich obsługi. Szacujemy, że w przyszłym roku pracować już będzie osiemnaście takich linii.
Fabryka produkuje ceramikę łazienkowa, sprzedawaną głównie z marką "Koło". To jeden z najbardziej rozpoznawalnych znaków w grupie Sanitec, będącej wiodącym dostawcą wyposażenia do łazienek w całej Europie. Łącznie grupa, której główna siedziba mieści się w Helsinkach, skupia 28 zakładów w różnych krajach, posiada międzynarodową sieć sprzedaży i marketingu, zatrudnia ponad 7 tysięcy pracowników. Sanitec Koło należy do grupy Sanitec od 1993 roku. W Polsce jest pięć fabryk. We Włocławku i w dwóch zakładach w Kole produkowana jest ceramika łazienkowa, w Ozorkowie kabiny prysznicowe i brodziki akrylowe, w Mińsku Mazowieckim wanny akrylowe i hydromasaże.
Włocławska inwestycja powstała z myślą o zwiększeniu eksportu do krajów całej Europy i usprawnieniu obsługi odbiorców w Polsce. Ceramiczne wyroby z Włocławka trafiają głownie do zagranicznych odbiorców. Zgodnie z ich życzeniami wytwarzane są tu na przykład umywalki o wielkich gabarytach, czy - zamawiane specjalnie przez Francuzów - duże, dwuosobowe brodziki.
Nowi pracownicy, przyjmowani obecnie do pracy, muszą przejść trzymiesięczne szkolenia. Chętnych jest sporo, nie zniechęca ich nawet fakt, iż na niektórych odcinkach produkcji praca odbywa się w systemach dwu - trzyzmianowym.