https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wojciech Ogorzeja, ordynator oddziału kardiochirurgii w grudziądzkim szpitalu dostał wypowiedzenie umowy

Jakub Keller
Jakub Keller
Wojciech Ogorzeja, ordynator oddziału kardiochirurgii grudziądzkiego szpitala otrzymał we wtorek (24 września) wypowiedzenie umowy kontraktowej. Przypomnijmy, że kilka dni temu Wojciech Ogorzeja publicznie odniósł się do sytuacji, w której znalazł się oddział kardiochirurgii grudziądzkiej lecznicy.

- Jestem zaskoczony. Dziś (wtorek - przyp. red) około godz. 14 otrzymałem wypowiedzenie jednej z dwóch umów, które łączyły mnie dotychczas ze szpitalem – komentuje Wojciech Ogorzeja. I dodaje, że wraz z wypowiedzeniem umowy kontraktowej otrzymał nową propozycję współpracy, ale na dużo gorszych warunkach. - Sytuacja ta dziwi tym bardziej, że nikt nie ustalał ze mną nowych warunków, a mówiąc wprost – są one wręcz nie do zaakceptowania – uzupełnia Wojciech Ogorzeja. Co z drugą umową, która łączyła go z lecznicą? - Jest to typowa umowa dla ordynatorów. Według niej powinienem pracować godzinę dziennie, więc pewnie i ta umowa zostanie mi wypowiedziana – odpowiada.

Dowiedz się więcej

Przypomnijmy, że kilka dni temu Wojciech Ogorzeja publicznie odniósł się do przyszłości oddziału kardiochirurgii w grudziądzkim szpitalu. Powiedział, że ma pomysł na to, by oddział ten nawet na siebie zarabiał. Dodał, że chciał ten pomysł przedstawić dyrekcji, lecz próby jakichkolwiek rozmów kończyły się fiaskiem. Zaprzeczył tym samym słowom Łukasza Przychodzkiego, zastępcy dyrektora grudziądzkiego szpitala ds. lecznictwa, który dosłownie chwilę wcześniej podkreślał, że dyrekcja prowadzi z personelem rozmowy, by uzyskać argumenty i optymalizacje pracy oddziałów. Szerzej o sprawie piszemy tutaj

Czy zatem Wojciech Ogorzeja uważa, że jego wypowiedzi spowodowały to, że otrzymał wypowiedzenie? - Takie odnoszę wrażenie. Bo co innego mogło zadecydować? Nie toczyło się w mojej sprawie żadne postępowanie, nie było na mnie żadnych skarg ze strony pacjentów. Oddział był prowadzony wręcz wzorowo, a wyniki, które osiągaliśmy były uważane za jedne z najlepszych w Polsce – mówi Wojciech Ogorzeja. - Lubię natomiast o pewnych rzeczach rozmawiać twardo i rzeczowo, nie owijając w bawełnę. Być może jednak dyrekcja woli kogoś kto nie mówi prosto w oczy tego co myśli – dodaje.

Kilkukrotnie próbowaliśmy skontaktować się z Łukaszem Przychodzkim, by poprosić o komentarz w tej sprawie. Niestety bez skutku.

Aby wyrazić sprzeciw wobec możliwej likwidacji oddziału kardiochirurgicznego grudziądzkiego szpitala Paulina Szewczuk, Mateusz  Skowroński  oraz Kacper Majrowski zanieśli prezydentowi miasta tort w kształcie serca. Maciej Glamowski zaprosił ich do dyskusji.

Tort w kształcie serca młodzież zaniosła do ratusza. W obron...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 56

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
4 listopada 2019, 14:12, lech:

Operowanych było kilkunastu mieszkańców Grudziądza, a reszta to bydgoszczanie, torunianie, poznanianie i tak dalej, czyli mieszkańcy miast w których są bardzo dobre szpitale, ale dłuższe kolejki. Pytanie, dlaczego mieszkańcy Grudziądza mają płacić za pacjentów z innych miast a szpital generować długi za te osoby? Ordynator jest jak widać pazerny i nie będzie chciał ograniczyć koszty oddziału, bo sam nie zarobi.A poza Grudziądzem kariery jako ordynator by nie zrobił.

To komentarz typowegi zakompleksionego autochtona który działa i myśli jak pogrążyć własne miasto a może jesteś z Torunia. Jeżeli piszesz o konkretnej osobie możesz spodzoewać się ko kretnego pozwu.

l
lech

Operowanych było kilkunastu mieszkańców Grudziądza, a reszta to bydgoszczanie, torunianie, poznanianie i tak dalej, czyli mieszkańcy miast w których są bardzo dobre szpitale, ale dłuższe kolejki. Pytanie, dlaczego mieszkańcy Grudziądza mają płacić za pacjentów z innych miast a szpital generować długi za te osoby? Ordynator jest jak widać pazerny i nie będzie chciał ograniczyć koszty oddziału, bo sam nie zarobi.A poza Grudziądzem kariery jako ordynator by nie zrobił.

G
Gość
24 września, 18:25, Gość:

Dobre serce za 42 tyś miesięcznie dyżury, których miał wg Nowaka 350 godz czyli przy stawce strzelam 150 zł/godz kolejne 52 tyś. Nie dziwię się, że bzdury wygaduje i zrobi wszystko, aby oddział istniał... Gdzie indziej taką górę pieniędzy dostanie... Ślepi ludzie, którzy wierzą w dobre serce... Jak ma takie dobre serce to niech pracuje za średnią krajową jak zarabia większość normalnych ludzi...

24 września, 20:25, Gość:

Jak Ty mało wiesz a we wszystko wierzysz...

25 września, 7:33, Gość:

Jak specjalista jest tego wart to tyle się płaci, ty jesteś sfrustrowanym baranem który zarabia 2 tys i żal dupe ściska.

25 września, 10:01, Księgowy z UM:

Miejscem pracy takich specjalistów są duże szpitale wojewódzkie. One mają wystarczające budżety by takie sumy płacić.

25 września, 12:21, Gość:

Które, to może umów sie na spotkanie o ich budżecie

25 września, 13:15, Ksiegowy z UM:

W naszym województwie Bydgoszcz.

25 września, 17:50, Gość:

Ale to mondre i sprytne... ciągle słychać że jest tak źle bo w Grudziądzu leczą sie też pacjenci z innych miast... a w Bydgoszczy będą szczęśliwi że będą mieli leczyć chorych z Grudziądza za pieniądze Bydgoszczy o Bydgoszczan... dobre sobie?

25 września, 19:02, Księgowy z UM:

Kolejny głupi wpis.

Są szpitale miejskie, są szpitale uniwersyteckie, sa szpitale wojewódzkie i jeszcze inne.

Szpital grudziądzki prowadzi miasto.

W Bydgoszczy jest jeden szpital miejski, dwa uniwersyteckie i chyba dwa wojewódzkie, jeden MSWiA, jeden wojskowy itd.

Leczenie ciężkich przypadków i zatrudnianie super specjalistów to sprawa dla miast kilkuset tysiecznych, a nie takich jak Grudziądz.

Aha. I za leczenie nie płaci miadto, tylko NFZ. Ale jak ma się przerosnieta organizację, to tych nadmiarowych kosztów NFZ nigdy nie zapłaci.

25 września, 20:28, Gość:

Ale wyliczanka... to ilu mieszkańców przypada na jedno łóżko szpitalne w Bydgoszczy a ilu w Grudziądzu, aha i jeszcze jaki jest dług łączny wszystkich szpitali bydgoskich? Czasami słuchasz o kolejkach w szpitalach. No tak i ta wysokaspecjalistyka co grudziądzanom sie nienależy... za wysokie progi. To jest dopiwro głupi wpis. Podatki płacimy wszyscy i qszyscy powinni mieć równy dostęp. No tak ale niektórzy grudziądzanie cierpią na syndrom sztokcholmski i ulegają efektowi Dunninga Krugera.

26 września, 6:13, Księgowy z UM:

Mamy równy dostęp do szpitali. Możesz w razie potrzeby skorzystać nawet ze szpitala we Warszawie.

Ale czy wg Ciebie to oznacza, że mieszkaniec np. Gruty tez powinien mieć specjalistyczny szpital w Grucie?

Szpitsle bydgoskie mają zdecydowanie mniejszy dług niż grudziądzkie.

W Grucie nie ale jeżeli uważasz że mieszkańcom Gruty sie nie należy to w razie czego podejmij się wożenia ich do Gfańska...

G
Gość
27 września, 9:06, Gość:

Wydało się! Lewe interesy z Nowakiem kręciłeś!

Nie mów tego głośno to może się z Tobą podzielą?

G
Gość
27 września, 21:03, Nik:

Lek Ogorzeja.. szanowny Panie jak się to mówi.. karma wraca i to zawsze! Były pracownik zwolniony przez Pana przez telefon... zajęło to panu 1 minutę.! Wstyd!

Żal mi tylko chłopaków lekarzy z kardio chir

Pozdrawiam... były pracownik

Kardiochirurg potrafi podjąć słuszną decyzje w czasie jeszcze krótszym niż minuta... chłopak

G
Gość
25 września, 11:12, Gość:

Skandal. Skandal. Skandal. Dymisja Glamowskiego.

25 września, 13:21, Wyborca:

Nic podobnego.

Praca do końca kadencji i później druga, jeśli obecny plan się powiedzie.

25 września, 17:21, Gość:

Nie dojedzie do końca... nie wiesz wszystkiego

25 września, 18:48, Wyborca:

To prawda, nie wiem wszystkiego.

Wyznam Ci w sekrecie, że nikt nie wie wszystkiego.

A Glamos wytrzyma do końca, co więcej pisiorkom opadną szczęki, jak plan będzie szedł do przodu.

Wytrzyma?

G
Gość
27 września, 21:03, Nik:

Lek Ogorzeja.. szanowny Panie jak się to mówi.. karma wraca i to zawsze! Były pracownik zwolniony przez Pana przez telefon... zajęło to panu 1 minutę.! Wstyd!

Żal mi tylko chłopaków lekarzy z kardio chir

Pozdrawiam... były pracownik

Chyba nie chciałby Pan upubliczniać powodów takiej decyzji ordynatora kardiochirurgii... bo możemy, znam sprawe... możemy też przytoczyć opinie o Pańskiej pracy z innych oddziałów... to dopiero będzie karma.

N
Nik

Lek Ogorzeja.. szanowny Panie jak się to mówi.. karma wraca i to zawsze! Były pracownik zwolniony przez Pana przez telefon... zajęło to panu 1 minutę.! Wstyd!

Żal mi tylko chłopaków lekarzy z kardio chir

Pozdrawiam... były pracownik

G
Gość

Wydało się! Lewe interesy z Nowakiem kręciłeś!

K
Księgowy z UM
24 września, 18:25, Gość:

Dobre serce za 42 tyś miesięcznie dyżury, których miał wg Nowaka 350 godz czyli przy stawce strzelam 150 zł/godz kolejne 52 tyś. Nie dziwię się, że bzdury wygaduje i zrobi wszystko, aby oddział istniał... Gdzie indziej taką górę pieniędzy dostanie... Ślepi ludzie, którzy wierzą w dobre serce... Jak ma takie dobre serce to niech pracuje za średnią krajową jak zarabia większość normalnych ludzi...

24 września, 20:25, Gość:

Jak Ty mało wiesz a we wszystko wierzysz...

25 września, 7:33, Gość:

Jak specjalista jest tego wart to tyle się płaci, ty jesteś sfrustrowanym baranem który zarabia 2 tys i żal dupe ściska.

25 września, 10:01, Księgowy z UM:

Miejscem pracy takich specjalistów są duże szpitale wojewódzkie. One mają wystarczające budżety by takie sumy płacić.

25 września, 12:21, Gość:

Które, to może umów sie na spotkanie o ich budżecie

25 września, 13:15, Ksiegowy z UM:

W naszym województwie Bydgoszcz.

25 września, 17:50, Gość:

Ale to mondre i sprytne... ciągle słychać że jest tak źle bo w Grudziądzu leczą sie też pacjenci z innych miast... a w Bydgoszczy będą szczęśliwi że będą mieli leczyć chorych z Grudziądza za pieniądze Bydgoszczy o Bydgoszczan... dobre sobie?

25 września, 19:02, Księgowy z UM:

Kolejny głupi wpis.

Są szpitale miejskie, są szpitale uniwersyteckie, sa szpitale wojewódzkie i jeszcze inne.

Szpital grudziądzki prowadzi miasto.

W Bydgoszczy jest jeden szpital miejski, dwa uniwersyteckie i chyba dwa wojewódzkie, jeden MSWiA, jeden wojskowy itd.

Leczenie ciężkich przypadków i zatrudnianie super specjalistów to sprawa dla miast kilkuset tysiecznych, a nie takich jak Grudziądz.

Aha. I za leczenie nie płaci miadto, tylko NFZ. Ale jak ma się przerosnieta organizację, to tych nadmiarowych kosztów NFZ nigdy nie zapłaci.

25 września, 20:28, Gość:

Ale wyliczanka... to ilu mieszkańców przypada na jedno łóżko szpitalne w Bydgoszczy a ilu w Grudziądzu, aha i jeszcze jaki jest dług łączny wszystkich szpitali bydgoskich? Czasami słuchasz o kolejkach w szpitalach. No tak i ta wysokaspecjalistyka co grudziądzanom sie nienależy... za wysokie progi. To jest dopiwro głupi wpis. Podatki płacimy wszyscy i qszyscy powinni mieć równy dostęp. No tak ale niektórzy grudziądzanie cierpią na syndrom sztokcholmski i ulegają efektowi Dunninga Krugera.

Mamy równy dostęp do szpitali. Możesz w razie potrzeby skorzystać nawet ze szpitala we Warszawie.

Ale czy wg Ciebie to oznacza, że mieszkaniec np. Gruty tez powinien mieć specjalistyczny szpital w Grucie?

Szpitsle bydgoskie mają zdecydowanie mniejszy dług niż grudziądzkie.

G
Gość

Te zarobki to jakaś patologia

G
Gość

Ile ten as zarabiał o jezu

G
Gość
24 września, 18:25, Gość:

Dobre serce za 42 tyś miesięcznie dyżury, których miał wg Nowaka 350 godz czyli przy stawce strzelam 150 zł/godz kolejne 52 tyś. Nie dziwię się, że bzdury wygaduje i zrobi wszystko, aby oddział istniał... Gdzie indziej taką górę pieniędzy dostanie... Ślepi ludzie, którzy wierzą w dobre serce... Jak ma takie dobre serce to niech pracuje za średnią krajową jak zarabia większość normalnych ludzi...

24 września, 20:25, Gość:

Jak Ty mało wiesz a we wszystko wierzysz...

25 września, 7:33, Gość:

Jak specjalista jest tego wart to tyle się płaci, ty jesteś sfrustrowanym baranem który zarabia 2 tys i żal dupe ściska.

25 września, 10:01, Księgowy z UM:

Miejscem pracy takich specjalistów są duże szpitale wojewódzkie. One mają wystarczające budżety by takie sumy płacić.

25 września, 12:21, Gość:

Które, to może umów sie na spotkanie o ich budżecie

25 września, 13:15, Ksiegowy z UM:

W naszym województwie Bydgoszcz.

25 września, 17:50, Gość:

Ale to mondre i sprytne... ciągle słychać że jest tak źle bo w Grudziądzu leczą sie też pacjenci z innych miast... a w Bydgoszczy będą szczęśliwi że będą mieli leczyć chorych z Grudziądza za pieniądze Bydgoszczy o Bydgoszczan... dobre sobie?

25 września, 19:02, Księgowy z UM:

Kolejny głupi wpis.

Są szpitale miejskie, są szpitale uniwersyteckie, sa szpitale wojewódzkie i jeszcze inne.

Szpital grudziądzki prowadzi miasto.

W Bydgoszczy jest jeden szpital miejski, dwa uniwersyteckie i chyba dwa wojewódzkie, jeden MSWiA, jeden wojskowy itd.

Leczenie ciężkich przypadków i zatrudnianie super specjalistów to sprawa dla miast kilkuset tysiecznych, a nie takich jak Grudziądz.

Aha. I za leczenie nie płaci miadto, tylko NFZ. Ale jak ma się przerosnieta organizację, to tych nadmiarowych kosztów NFZ nigdy nie zapłaci.

Ale wyliczanka... to ilu mieszkańców przypada na jedno łóżko szpitalne w Bydgoszczy a ilu w Grudziądzu, aha i jeszcze jaki jest dług łączny wszystkich szpitali bydgoskich? Czasami słuchasz o kolejkach w szpitalach. No tak i ta wysokaspecjalistyka co grudziądzanom sie nienależy... za wysokie progi. To jest dopiwro głupi wpis. Podatki płacimy wszyscy i qszyscy powinni mieć równy dostęp. No tak ale niektórzy grudziądzanie cierpią na syndrom sztokcholmski i ulegają efektowi Dunninga Krugera.

G
Grudziadzanin
25 września, 09:31, Gość:

Glamowski z powodzeniem realizuje swój plan zniszczenia szpitala, a wy durne radni stworzyliście holding spółek miejskich ciekawe w jakim celu? By pogrążyć również te spółki i sprzedać za grosze Gdańskim firmom?

25 września, 11:04, Gość:

10/10

25 września, 12:40, Gość:

na holding są pieniądze a na szpital nie ma to jest rozumowanie

25 września, 13:19, Grudziadzanin:

Jakie pieniądze są na holding? I czy w ogóle piszesz?

Holding musi być duży, żeby mieć zdolność zaciągnięcia 300 mln kredytu na pokrycie długu szpitala.

Szpital musi być przyciety tak, żeby jego bieżąca działalność się bilansowala.

Wtedy co rok będziemy spłacać jakieś 20 mln ( 5 mln juz mamy z przecięcia pensji na kardiochirurgii) i za 20 lat może wyjdziemy z dołka spowodowanego przez trio MNS.

25 września, 17:46, Gość:

Ha ha ha który jeszcze szpital przyciąć?

W Grudziądzu tylko grudziądzki. Innych tu chyba nie ma?

K
Księgowy z UM
24 września, 18:25, Gość:

Dobre serce za 42 tyś miesięcznie dyżury, których miał wg Nowaka 350 godz czyli przy stawce strzelam 150 zł/godz kolejne 52 tyś. Nie dziwię się, że bzdury wygaduje i zrobi wszystko, aby oddział istniał... Gdzie indziej taką górę pieniędzy dostanie... Ślepi ludzie, którzy wierzą w dobre serce... Jak ma takie dobre serce to niech pracuje za średnią krajową jak zarabia większość normalnych ludzi...

24 września, 20:25, Gość:

Jak Ty mało wiesz a we wszystko wierzysz...

25 września, 7:33, Gość:

Jak specjalista jest tego wart to tyle się płaci, ty jesteś sfrustrowanym baranem który zarabia 2 tys i żal dupe ściska.

25 września, 10:01, Księgowy z UM:

Miejscem pracy takich specjalistów są duże szpitale wojewódzkie. One mają wystarczające budżety by takie sumy płacić.

25 września, 12:21, Gość:

Które, to może umów sie na spotkanie o ich budżecie

25 września, 13:15, Ksiegowy z UM:

W naszym województwie Bydgoszcz.

25 września, 17:50, Gość:

Ale to mondre i sprytne... ciągle słychać że jest tak źle bo w Grudziądzu leczą sie też pacjenci z innych miast... a w Bydgoszczy będą szczęśliwi że będą mieli leczyć chorych z Grudziądza za pieniądze Bydgoszczy o Bydgoszczan... dobre sobie?

Kolejny głupi wpis.

Są szpitale miejskie, są szpitale uniwersyteckie, sa szpitale wojewódzkie i jeszcze inne.

Szpital grudziądzki prowadzi miasto.

W Bydgoszczy jest jeden szpital miejski, dwa uniwersyteckie i chyba dwa wojewódzkie, jeden MSWiA, jeden wojskowy itd.

Leczenie ciężkich przypadków i zatrudnianie super specjalistów to sprawa dla miast kilkuset tysiecznych, a nie takich jak Grudziądz.

Aha. I za leczenie nie płaci miadto, tylko NFZ. Ale jak ma się przerosnieta organizację, to tych nadmiarowych kosztów NFZ nigdy nie zapłaci.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska