Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wpisowe się przyda

(my)
- To cwaniactwo i wyciąganie pieniędzy - mówią studenci o drugim naborze na trzy kierunki w Akademii Bydgoskiej. Uczelnia broni się, twierdząc, że drugi nabór to wina nieuctwa studentów.

     - Mój kolega zdawał w tym roku na Akademię Techniczno-Rolniczą. Oni tam od razu przyjmują pięćdziesiąt osób więcej na jeden rok. Wiedzą, że część studentów poskładała papiery na inne kierunki i na pewno odejdą. Dlaczego nie jest tak w Akademii Bydgoskiej? Moim i wielu innych zdaniem uczelnia dlatego nie zostawia miejsc "na górkę", bo chce zarobić na kolejnym naborze. Każdy przecież musi płacić wpisowe - mówi Adam, jeden ze studentów, który już drugi raz w tym roku będzie startował na informatykę. Poprzedni egzamin oblał.
     Franciszek Bromberek, rzecznik Akademii Techniczno-Rolniczej, potwierdza, że jego uczelnia od dziesięciu lat nie organizowała podwójnych naborów: - Od czasu, kiedy absolwenci szkół średnich dostają po kilka egzemplarzy świadectw maturalnych wiemy, że trzeba przyjmować więcej osób, bo i tak część z nich się "wykruszy". W ten sposób traktujemy poważnie studentów.
     Akademia Bydgoska zorganizowała w tym roku dodatkowe nabory na trzy kierunki. - Każdy, kto chce zdawać egzamin musi wpłacić wpisowe. To kwota 75 - 80 złotych. Płacić trzeba także podczas drugiego naboru, nawet jeśli startowało się w pierwszym. Od opłaty zwalnia jedynie inwalidztwo - słyszę w dziale finansowym uczelni. Dodatkowe nabory oznaczają więc dodatkowy zarobek dla Akademii.
     - To wyssane z palca zarzuty. Nie organizujemy dodatkowych naborów dla zarobku. Po prostu wiele osób, nawet na informatyce, gdzie było czterech kandydatów na jedno miejsce, nie zdało egzaminów na studia i stąd takie wyjście - tłumaczy Mariusz Zawodniak, rzecznik AB.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska