Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wstyd w Krakowie. Wisła Can Pack - Energa Toruń 96:50 [zdjęcia]

(jp)
Energa Toruń przegrała w Krakowie różnicą 46 punktów.
Energa Toruń przegrała w Krakowie różnicą 46 punktów. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski /Polska Press
Zwycięstwa może mało kto się spodziewał, ale takiej kompromitacji zapewne także nie. Niewiele brakowało, aby "Katarzynki" jako pierwsze sezonie straciły 100 punktów w meczu.

Wisła Can Pack Kraków - Energa Toruń 96:50 (28:8, 24:12, 24:15, 20:15)
WISŁA: Morrison 32 (1), Simmons 19 (5), 10 as., Kobryn 17, 8 zb., 9 as., Yguerevide 5, 8 as., Ziętara 5, 10 zb. oraz Ben Adbelkader 18 (3), D. Puter 0., M. Puter 0.
ENERGA: Gajda 15 (1), 5 as., Morris 8, 7 zb., Cain 5, Harris 4, Adamowicz 5 (1) oraz Radomska 7 (1), Tłumak 4, Szczepanik 2, Iwaszczanka 0.

Stawką meczu w Krakowie był fotel lidera BLK. Faworytem była Wisła, tym bardziej, że jeszcze nie mogła zagrać Julie McBride, ale mistrzynie Polski wcześniej jedyną porażkę poniosły we własnej hali.

Szczególnie ciekawie zapowiadał się pojedynek pod koszami Eweliny Kobryń, wybranej najlepszą koszykarką ligi października i Kelley Cain, która statystyki ma jeszcze lepsze i przed przyjazdem do Krakowa w pięciu meczach z rzędu zaliczyła double-double w punktach i zbiórkach.

To Polka lepiej rozpoczęła mecz i po jej akcjach Wisła szybko objęła prowadzenie 8:2. Odcięta od podań Cain była bezradna, w 1. połowie oddała zaledwie jeden rzut z gry, za to zaliczyła 3 faule.

Gospodynie grały znakomicie w ofensywie. Po 4. minutach było 15:2, a defensywa Energi po prostu nie istniała. W 9. minucie przewaga wynosiła już 20 punktów (28:8).

To była koszmarna kwarta. Krakowianki zakończyły ją z niesamowitą skutecznością z gry prawie 80 proc. Energa miała zaledwie 27 proc. trafiła tylko 4-krotnie. W asystach było 11:0 (Wisła miała ich w sumie 36, co jest rekordem sezonu)!

Przed przerwą nic się już nie zmieniło. Pierwsza połowa zakończyła się 32-punktową porażką (najwyższa przewaga 44:8). Niewykluczone, że to było najgorsze 20 minut w historii występów Energi w ekstraklasie. Najlepszą strzelczynią przed przerwą była juniorka Monika Radomska.

Po przerwie mecz na kilka minut się wyrównał (11 punktów Gajdy w 2. połowie), ale gdy Wisła podkręciła tempo, to przewaga znowu zaczęła rosnąć. Zwłaszcza dwie wieże Ziomara Morrison (13/19 z gry) i Kobryn (9 asyst!) były nie do zatrzymania. W końcówce trener miejscowych wpuścił na parkiet młodzież i chyba tylko dlatego Energa nie straciła 100 punktów.

Końcowe statystyki wyglądają strasznie: 33 procent skuteczności z gry, zbiórki przegrane 27:42, 16 strat.. Dwa ostatnie mecze wyjazdowe w lidze Energa przegrała łącznie 72 punktami...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska