Drzewa wycięto w parku pomiędzy ul. Siedlecką, Pileckiego i Nad Torem.
- Naliczyłem jedenaście - mówi nasz Czytelnik. - To były zdrowe lipy, akacje i klony. Pnie wskazują, że drzewa były w dobrym stanie. Także korony z liśćmi nie były zaatakowane przez szkodniki. Wiek 10 ze ściętych drzew oceniam okiem amatora na 20 do 40 lat. Jedno natomiast miało duży obwód i z pewnością pamiętało czasy wojny - dodaje bydgoszczanin.
Nasz rozmówca tłumaczy, że wycinka idzie wzdłuż ul. Siedleckiej, co może sugerować, że będzie ona poszerzana.
SIATKÓWKA RIO. Polska - Rosja [online, transmisja stream]
- Nie widzę w tym sensu, bo to boczna ulica o prawie zerowym ruchu, a samochody mijają się na niej bez problemów. Nie ma co prawda chodnika, ale pieszych w zasadzie też nie ma, a jeśli jakiś się pojawi, to nie stwarza zagrożenia dla samochodów, bo jak wspomniałem ruch jest tu praktycznie zerowy.
O wyjaśnienia poprosiliśmy drogowców. Do redakcji dotarło pisemne zapewnienie, że drzewa wycinane są na podstawie decyzji zezwalającej na realizację inwestycji drogowej - budowy ulic Siedleckiej i Świekatowskiej.
„Wszystkie prace prowadzone są pod nadzorem ornitologa. Na kilku drzewach przeznaczonych do wycinki zaobserwowano występowanie gniazd i dziupli świadczących o obecności ptaków. Wycinkę tych drzew wstrzymano do czasu ich opuszczenia, co zostanie potwierdzone przez ornitologa” - czytamy w odpowiedzi z ZDMiKP.