Podwyżki nie będą duże, bo zaledwie kilkudziesięciogroszowe. Na przykład wywóz pojemnika ze śmieciami o pojemności 120 litrów, za który do tej pory płaciliśmy 4,62 zł brutto, po 2 kwietnia będzie kosztować 4,92 zł. W skali miesiąca będziemy więc płacić ponad złotówkę więcej, ale rocznie wydatki związane z wywozem śmieci wzrosną o kilkanaście złotych.
Czym "Saniko" tłumaczy podwyżkę? - Przede wszystkim wzrostem cen paliwa - mówi prezes Sławomir Sarnowski. Pięcioprocentowy wzrost opłat za wywóz śmieci jest także spowodowany koniecznością podniesienia płac w przedsiębiorstwie, które od trzech lat są zamrożone. Jak twierdzi prezes Sarnowski, płace w "Saniko" odstają od wynagrodzeń pracowników innych spółek miejskich i włocławskich firm, co skutkuje odchodzeniem pracowników do innych zakładów.
Średnia płaca w "Saniko" to 2 tys. 100 zł brutto. Podwyżki płac, które zaplanowane są w tym roku wyniosą średnio 100 zł. Czy na wzrost cen us-ług spółka dostała zgodę Urzędu Miasta? - Nasze ceny nie są regulowane przez Urząd Miasta - odpowiada prezes Sarnowski. - _Mamy natomiast akceptację Rady Nadzorczej. _PGK "Saniko" nie podnosiło cen swoich usług od 2001 r., a więc przez 6 lat.
Wzrost opłat dotknie w pierwszym rzędzie właścicieli prywatnych domów. Niektóre spółdzielnie mieszkaniowe rozważają, czy - w związku z nowym cennikiem wywozu śmieci - podnosić czynsze. - Prawdopodobnie jednak kolejna zmiana czynszu nastąpi dopiero w roku przyszłym - mówi Zbigniew Lewandowski, prezes SM "Południe".
We Włocławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej planowana jest jednak korekta czynszów. - Nie wiemy tylko, czy zmiany nastąpią w kwietniu, czy w maju - mówi prezes Mirosław Urbański. Na pewno nie zmienią się opłaty za wywóz śmieci w SM "Zazamcze". Ta spółdzielnia nie korzysta z usług "Saniko", a więc nie dotyczy jej podwyżka cen usług miejskiej spółki.