https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Za plagiat muszą zapłacić, mają żal do promotora

Łukasz Fijałkowski [email protected] 056 61-99 914
Oskarżone o plagiat dwie byłe studentki Wydziału Nauk Pedagogicznych na UMK dobrowolnie poddały się karze. Winą o niedokładne sprawdzanie ich prac obarczają jednak promotora.

Wyjątkowo szybko szybko rozstrzygnęła się głośna sprawa studentek, których toruńska prokuratura oskarżyła o plagiat. Zdaniem śledczych ich prace magisterskie nie zostały napisane samodzielnie. W czwartek rozpoczął się i zakończył proces w tej sprawie.

W związku z oskarżeniem o plagiat, studentki nie zostały dopuszczone do obrony pracy magisterskiej.
Dostały grzywnę

Beata Z. musi zapłacić 2 tysiące złotych, a Małgorzata B. - 3 tysiące zł. Oprócz tego obie zostaną obciążone kosztami postępowania.

O swoich wątpliwościach co do samodzielności prac studentek toruńskiej uczelni kilka miesięcy temu rektora UMK poinformował recenzent.

Panie przyznały się do winy, jednak przed sądem zapewniały, że plagiatu dopuściły się nieumyślnie. Stwierdziły zgodnie, że mają ogromny żal do promotora, że ten niedokładnie sprawdzał ich prace.

Zdarzył się też kant z Kantem
To kolejny już przypadek plagiatu popełnionego przez studentów toruńskiego uniwersytetu.
W kwietniu ub.r. sąd skazał na osiem miesięcy prac społecznych, w zawieszeniu na dwa lata, studentkę filozofii Emilię P. Wymiar sprawiedliwości orzekł wówczas jednoznacznie, że autorka pracy magisterskiej zatytułowana "Kant - zasada poznania i poznawania świata", przywłaszczyła sobie obszerne fragmenty książki dr Marka Kilijanka z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Profesor się nie przyznaje
Dr Jakub W. z UMK może stracić prawa do wykonywania zawodu za plagiat cudzych artykułów. Na uczelni trwa też postępowanie w sprawie profesora oskarżanego przez panią doktor o zawłaszczenie jej utworów.

Jakub W. - adiunkt z Wydziału Filologicznego UMK miał przetłumaczyć i opublikować pod swoim nazwiskiem dwie publikacje naukowe, które nie były jego autorstwa.

Prof. Janusz Goliński z Instytutu Literatury Polskiej został oskarżony przez dr Agnieszkę Raubo o plagiat fragmentu jej pracy. Pani doktor wykłada teraz w Wyższej Szkole Zawodowej w Kaliszu. Jeszcze jako doktorantka poprosiła profesora o recenzję tekstu. Janusz Goliński był wówczas pracownikiem naukowym Uniwersytetu im. Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Profesor nie przyznaje się do winy.

Czy i jak należy karać studentów i naukowców, którzy dopuszczają się plagiatów? Wypowiedz się na forum

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
anty_plagiat

Chciałbym wam zaprezentować działanie programu anty plagiat
Jest to program przeznaczony na komputery z systemem Windows który umożliwia dokładne sprawdzanie różnego rodzaju tekstów czy nie zostały wykorzystane na innych stronach internetowych.
Programem można sprawdzać dowolną ilość tekstów zarówno mogą to być artykuły, prace dyplomowe.
Wyszukane zdania które są plagiatem program podkreśla na czerwono i podaje linka gdzie znaleziono plagiat oraz całkowity procent splagiatowanych tekstów.
Zapraszam do obejrzenia filmiku instruktażowego
youtu​be com/watch?v=T​WxQZrZMU2U
więcej o programie oraz pełną wersje można zakupić na stronie
antyp​lagiat net
albo krócej jak np.Jeśli ktoś potrzebuje sprawdzić plagiat tekstu polecam stronę antyplagiat ​net

Chciałbym wam zaprezentować działanie programu anty plagiat
Jest to program przeznaczony na komputery z systemem Windows który umożliwia dokładne sprawdzanie różnego rodzaju tekstów czy nie zostały wykorzystane na innych stronach internetowych.
Programem można sprawdzać dowolną ilość tekstów zarówno mogą to być artykuły, prace dyplomowe.
Wyszukane zdania które są plagiatem program podkreśla na czerwono i podaje linka gdzie znaleziono plagiat oraz całkowity procent splagiatowanych tekstów.
Zapraszam do obejrzenia filmiku instruktażowego
youtu​be com/watch?v=T​WxQZrZMU2U
więcej o programie oraz pełną wersje można zakupić na stronie
antyp​lagiat net
albo krócej jak np.Jeśli ktoś potrzebuje sprawdzić plagiat tekstu polecam stronę antyplagiat ​net

 
l
luizjana
Najleopiej napisac prace na 3 ale po swojemu niż pisac elaboraty a potem miec takie cyrki pff
l
laba
W dniu 05.09.2009 o 14:38, ~Czytelnik~ napisał:

W artykule jest niescislosc faktow. Dr Agnieszka Raubo jest adiunktem na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.Nie prosila o zadna recenzje, ale nadeslala prof. Golinskiemu, ktory byl zastepca redaktora naczelnego czasopisma literacko-naukowego, swoj maszynopis pracy naukowej do druku, ktory jednoczesnie byl rozdzialem pracy doktorskiej. Z powodu braku funduszy czasopismo "zmarlo" zas prof. Golinski przywlaszczyl sobie maszynopis pracy dr Raubo.

~Czytelnik~
W artykule jest niescislosc faktow. Dr Agnieszka Raubo jest adiunktem na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Nie prosila o zadna recenzje, ale nadeslala prof. Golinskiemu, ktory byl zastepca redaktora naczelnego czasopisma literacko-naukowego, swoj maszynopis pracy naukowej do druku, ktory jednoczesnie byl rozdzialem pracy doktorskiej. Z powodu braku funduszy czasopismo "zmarlo" zas prof. Golinski przywlaszczyl sobie maszynopis pracy dr Raubo.
s
szuja
A p. Krajewski dalej profesorem.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska