https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Za złe diagnozy lekarzy ze Świecia powiat musiał słono płacić

Agnieszka Romanowicz
Pan Drążkowski zmaga się z bólem, nie może pracować, a ma do utrzymania troje dzieci.
Pan Drążkowski zmaga się z bólem, nie może pracować, a ma do utrzymania troje dzieci. Agnieszka Romanowicz
Ilu pacjentów skarży się na błędy lekarskie? Sprawdzi to skarbnik powiatu świeckiego, który pamięta ciężar, jaki spadł na starostwo przez złe diagnozy.

- Po ostatnim artykule o złej diagnozie ortopedy w Nowym Szpitalu w Świeciu odebrałem wiele telefonów od znajomych. Myśleli, że chodzi o mnie. Mam podobny problem przez tego samego lekarza - mówi Waldemar Drążkowski ze Świecia.

W lipcu zaczął mu dokuczać ból lewej stopy. Do tego bardzo spuchła. - Pilne skierowanie do ortopedy złożyłem w Nowym Szpitalu w Świeciu 15 lipca, zostałem przyjęty 8 sierpnia. Lekarz skierował mnie na USG, podejrzewał niedrożność żył, ale okazały się w porządku. Przepisał więc tabletki przeciwbólowe.

Następna wizyta była 28 września

- Ponieważ mój stan się pogarszał, doktor zlecił badanie tomografem, wykonałem je na swój koszt (240 zł) 3 października, bo na NFZ zostałbym przyjęty dopiero w marcu. Okazało się, że stopa jest połamana. 6 października ortopeda konsultował mój stan z ordynatorem, który powiedział, że teraz można mi pomóc tylko operacyjnie, ale pod warunkiem, że schudnę minimum 50 kg.

Od tego czasu pan Waldemar żyje z bólem. - Nie mogę się ruszyć, więc jak mam schudnąć? Cały czas przebywam na zwolnieniu lekarskim, przez co mój los jest niepewny, a mam do utrzymania troje dzieci. Będę się domagał za to wszystko zadośćuczynienia od Nowego Szpitala.

Ile jest takich spraw z winy lekarzy Nowego Szpitala i czy zarząd spółki je monitoruje? Jakie wyciąga konsekwencje wobec specjalistów, którzy diagnozują źle?

Marta Pióro, rzeczniczka Grupy Nowy Szpital zapewnia, że analizują wszystkie skargi, nie podała nam jednak ich liczby. O jej ustalenie poprosiliśmy więc Dariusza Woźniaka, skarbnika powiatu świeckiego, a zarazem członka rady nadzorczej Nowego Szpitala w Świeciu. - To będzie ważna informacja biorąc pod uwagę sygnały, że obsada jest zabiegana. Sprawdzę ją i przekażę „Pomorskiej” - obiecuje Woźniak.

Nim zarządzanie szpitalem zostało powierzone Grupie Nowy Szpital, ciężar odszkodowań za złe diagnozy spadł na powiat świecki.

- W 2004 roku sytuacja finansowa szpitala była tak zła, że brakowało pieniędzy na opłatę rachunków i wypłaty, dlatego szpital nie zapłacił ubezpieczenia - mówi Woźniak. - Dlatego to my musieliśmy wypłacić dwa odszkodowania powyżej stu tysięcy złotych. W tym czasie zasądzone zostały też dwie dożywotnie renty. Jedna jest już nieaktualna, bo pacjent zmarł, a drugą płacimy nadal, ok. 300 zł miesięcznie.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pacjent

Co ma piernik do wiatraka?  Ty zajmij się dyżurem ,bo d 7 masz koniec zmiany -winny zawsze się tłumaczy, co to kogo na tym forum i ciebie obchodzi,że pan ma nadwagę czy jego osobiste sprawy -każdy ma swój zawód i powinien do swojej pracy podchodzić profesjonalnie. Skarg na szpital jest bardzo dużo, kto ma odwagę to zgłasza, Ilu jest ludzi,którzy się boją i tego nie czynią, odchodzą z płaczem i wściekłością na leczenie w tym szpitalu, bo lekarze i pielęgniarki czują się nietykalni i nieomylni, nigdy nie potrafią przyznać się do błędu . Ci co chwalą lecznicę , to jedynie prominenci i ich rodziny i tyle w temacie.

X
Xxx
Moja 4 letnia coreczka miała mały wypadek przed Świętami pojechalam wiec z nią do szpitala do Świecia. Na izbie przyjęć lekarz który pelnil dyzur bardzo źle nas potraktowal. Krzyczał , był bardzo niemily, chamski. Po wyjściu ze Świeckiego Szpitala z płaczem pojechalam do Bydgoszczy-zupełnie inne podejście do pacjentow'. ( w Świeciu widzieli mnie ostatni RAZ) !!!!
A
Aleksandra
Masakra w swieckim szpitalu jeszcze gorsi to sa lekarze ginekolodzy ktorzy mnie osobiscie nie przyjeli do porodu . Gdzie mialam skierowanie na cc gdyz dziecko mialo nie stabilne tetno dla nich bylo ksiazkowe. To straszne bo w tym samym dniu przyjeto mnie w szpitalu w chelmnie gdzie lekarze z powolania bo taki byl lekarz ktory mnie przyjął dr bałamącek . Co lepsze bylo to dnia 23 maja a lekarz ordynator ze swiecia powiedzial zapraszam pania 10 czerwca . To przykre ze tak wyszlo bylam tam rano i nic za to w chelmnie przyjeli mnie i bylam pod stalą opieką i caly czas monitorowana a po mimo tego musieli rozwiazac ciążę cc ok godziny 20 trwalo to dlugo dzievko urodzilo sie w zamartwicy urodzeniowej otzymalo 2 punkty w skali .Gdyby nie lekarze z chelmna wcale by nie bylo mojego dziecka . Lekarze ze swiecia ja wam tylko wspolczuje wy przysiegacie aby ratować zycie a wy tylko patrzcie na swoje korzyści.
A
Aleksandra
Masakra w swieckim szpitalu jeszcze gorsi to sa lekarze ginekolodzy ktorzy mnie osobiscie nie przyjeli do porodu . Gdzie mialam skierowanie na cc gdyz dziecko mialo nie stabilne tetno dla nich bylo ksiazkowe. To straszne bo w tym samym dniu przyjeto mnie w szpitalu w chelmnie gdzie lekarze z powolania bo taki byl lekarz ktory mnie przyjął dr bałamącek . Co lepsze bylo to dnia 23 maja a lekarz ordynator ze swiecia powiedzial zapraszam pania 10 czerwca . To przykre ze tak wyszlo bylam tam rano i nic za to w chelmnie przyjeli mnie i bylam pod stalą opieką i caly czas monitorowana a po mimo tego musieli rozwiazac ciążę cc ok godziny 20 trwalo to dlugo dzievko urodzilo sie w zamartwicy urodzeniowej otzymalo 2 punkty w skali .Gdyby nie lekarze z chelmna wcale by nie bylo mojego dziecka . Lekarze ze swiecia ja wam tylko wspolczuje wy przysiegacie aby ratować zycie a wy tylko patrzcie na swoje korzyści.
g
gość

też mam zastrzeżenia do pracy świeckich ortopedów. Nie jest ważny dla nich stan pacjenta tylko pacjenci prywatni, którzy często nie czekają w kolejkach tak długo jak pacjenci nfz. Sama cierpiałam z powodów ortopedycznych. Przyjmowałam silne leki p/bólowe w ogromnych ilościach , bez efektów. Miałam depresję z powodu cierpienia jakiego doznawałam. Mimo to miałam czekać na zabieg 4 lata,al;bo zapłacić ponad 12 tysięcy. Nie miałam wyjścia, wzięłam kredyt, który spłacam do dziś. Operacja się odbyła, mimo to efekt byle jaki. Lekarz z innego szpitala skrytykował lekarza ze świecia i zalecił korektę. Inne pacjentki, które były ze mną na sali po operacji, mimo lepszego stanu zdrowia czekały tylko 6 miesięcy i nic nie płaciły za zabieg. No ale one leczyły się prywatnie u naszych ortopedów. Kiedy ktoś zrobi porządek na tym oddziale? Czy liczą się tylko znajomości u układy, a szary, zwykły człowiek musi umierać w cierpieniu, mimo, że mogłaby mu pomóc operacja wykonana w miarę szybko? Uważam, że świecki szpital powinien mieć zlikwidowaną ortopedię , a pieniądze na zabiegi ortopedyczne i pacjenci powinni być przekazani do szpitala w Bydgoszczy i Grudziądzu

G
Gość
Ten szpital to zagrożenie dla ludzi!Ortopedzi to porażka,nie są tam dla pacjentòw NFZ traktują ich byle jak na odczepnego.Brak w tym szpitalu opieki i profesjonalizmu,badania czy konsultacje są ograniczane do minimum.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska