- Już w niedzielę wieczorem na placu Solidarności pulsowały tylko żółte światła - informuje nas dzwoniący do redakcji Czytelnik. - Podobnie było w poniedziałek. Wiele osób miało problem, żeby przedostać się przez to skrzyżowanie. Chyba się odzwyczaili od jazdy bez kierowania ruchem.
- Światła przełączyły się w awaryjny tryb pracy, gdyż doszło do awarii elektrycznej - wyjaśnia Michał Walczewski, rzecznik Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych i Dróg we Włocławku. - Zanim fachowcy zdążyli usunąć awarię, to w wysięgnik, do którego przymocowany jest sygnalizator uderzył samochód osobowy. W tej sytuacji trzeba było przeprowadzić już pełną diagnostykę całego układu. Od poniedziałku światła działają prawidłowo.
Niebezpiecznym miejscem jest też skrzyżowanie ul. Stodólnej i Okrężnej. Zdarzały się tam i śmiertelne wypadki, więc awaria sygnalizacji jest bardzo groźna. Przyczyną tej awarii też był wypadek. Samochód uderzył w słupek sygnalizatora. - W tej sytuacji światła automatycznie przełączają się w awaryjny tryb pracy - dodaje rzecznik MZUKiD. - Ekipa od rana tam pracuje i dzisiaj (24 stycznia 2018) te światła zostaną uruchomione. Jestem jednak zaskoczony, bo w ostatnich miesiącach z winy kierowców wielokrotnie dochodziło do uszkodzeń tych urządzeń.
Zmiany w kodeksie pracy. Co się zmieni? [LISTA ZMIAN]
Szczyt motoryzacyjnej oszczędności? Koszt przejechania stu kilometrów tym autem to zaledwie... 8 złotych/TVN TURBO