https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza pożegnał się z Vasconcelosem. Bydgoski klub za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z napastnikiem

Dariusz Knopik
Zawisza Bydgoszcz pożegnał się z Vasconcelosem.
Zawisza Bydgoszcz pożegnał się z Vasconcelosem. Paweł Skraba
W Zawiszy trwa porządkowanie sytuacji po fatalnej I rundzie rozgrywek. Niebiesko-czarni wywalczyli w niej raptem 7 punktów i zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Jej kolejną ofiarą został Bernardo Vasconcelos. Portugalczyk przychodził do Zawiszy w glorii króla strzelców ligi cypryjskiej.

Początkowo spisywał się bardzo dobrze i regularnie zdobywał bramki. Na koncie miał 7 goli, w tym jednego w Pucharze Polski. Jednak już w rundzie wiosennej spisywał się dużo słabiej. Zaliczył zaledwie jedno trafienie. Często nie grał z powodu kontuzji, ale klub zdecydował się podpisać nowy roczny kontrakt z 35-letnim napastnikiem.

Jesienią Vasco zagrał w 11 meczach i zdobył tylko 1 bramkę. Po zmianie trenera, kiedy Jorge'a Paixao zastąpił Mariusz Rumak, Portugalczyk nie zdołał przekonać nowego szkoleniowca do swoich umiejętności. Zagrał tylko w trzech meczach.
Vasconcelos jest trzecią ofiarą fatalnej sytuacji Zawiszy w ekstraklasie. Wcześniej rozwiązano kontrakty z Davidem Fleurivalem i Joshuą Silvą. To pewnie nie koniec. Radosław Osuch, właściciel klubu, zarządzał od piłkarzy zdobycia 10 punktów w 4 ostatnich meczach rundy jesiennej. Inaczej w klubie dojdzie do kolejnych czystek.

Przypominamy, że w sobotę Zawisza gra w Kielcach z Koroną (14. miejsce/17 punktów). Początek meczu o godz. 18. Relacja na żywo u nas.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska