Nie będzie śledztwa, ponieważ prokuratura nie dopatrzyła się przestępstwa w działalności obu fundacji, a dokładniej z powodu "braku dostatecznych danych uzasadniających popełnienie przestępstwa".
Postępowanie sprawdzające wrocławska prokuratura wszczęła po artykułach w prasie na temat fundacji. Listopadowy "Puls Biznesu" napisał, że dwie fundacje założone przez o. Rydzyka - Lux Veritatis i Nasza Przyszłość - "od lat łamią prawo i większość pieniędzy wydają nie na szlachetne cele zapisane w statucie, ale na robienie interesów". Według gazety obie fundacje w czasie swej działalności zarobiły około 7 milionów złotych, a podatku od zysku nie zapłaciły.
Po tych informacjach minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski zapowiedział postępowanie wyjaśniające w sprawie ewentualnych nieprawidłowości podatkowych w dwóch fundacjach założonych przez dyrektora Radia Maryja o. Tadeusza Rydzyka. Ministerstwo skierowało sprawę do wrocławskiej prokuratury pod koniec ubiegłego roku.