Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zerwane dachy i trakcja tramwajowa, opóźnienia pociągów - oto efekty wichury w regionie

piotr wiśniewski [email protected] tel. 52 326 32 14
Wichura wyrwała drzewo z korzeniami. Na szczęście tutaj obyło się bez strat.
Wichura wyrwała drzewo z korzeniami. Na szczęście tutaj obyło się bez strat. AGW
Dziesiątki zniszczonych dachów, domy bez prądu i utrudnienia na drogach - szalejący wiatr pustoszył w miniony weekend nasz region. Podczas wichury na szczęście nikt nie został ranny.

Wiatr w porywach osiągał prędkość nawet ponad 100 km na godz. Setki zgłoszeń odbierali dyżurny straży pożarnej.

To był wyjątkowo ciężki dzień dla strażaków

Największe spustoszenie w naszym regionie wichury spowodowały w sobotę. Od godz. 8 do północy straż pożarna podjęła z ich powodu ponad 300 interwencji. Najczęściej w największych miastach naszego województwa. W Toruniu odnotowano ich 52. We Włocławku strażacy do zdarzeń związanych z silnymi wiatrem musieli wyjeżdżać 25, a w Bydgoszczy - 20 razy.

Najwięcej interwencji dotyczyły zawalonych drzew i odłamanych konarów, których było 176. W 35 przypadkach uszkodziły one budynki mieszkalne i gospodarcze.
- Najistotniejsze jest to, że nikomu na szczęście nic się nie stało. W naszych statystykach nie odnotowano żadnej sytuacji, gdy strażacy musieli udzielać komuś pierwszej pomocy - mówi mł. bryg. Małgorzata Jarocka Krzemkowska, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej PSP.
- Najspokojniej było natomiast w rejonach, które zazwyczaj uchodzą na najbardziej wietrzne w naszym regionie, czyli w Sępólnie Krajeńskim i Tucholi - dodaje.

Długa lista szkód i podliczanie strat

W Kruszynie wiatr zerwał dach, a w Chełmży ul. Bydgoska była zablokowana z powodu zerwanej blachy.
Powalone drzewa blokowały jezdnie m.in. w Aleksandrowie Kujawskim i Wagańcu. Wichura zrywała także dachówki m.in. w Inowrocławiu oraz Grudziądzu, gdzie uszkodziła dach wyremontowanej kamienicy na rogu ul. Słowackiego i Legionów.

W Grodztwie pod Kruszwicą żywioł nie oszczędził także nowego domu, w którym miało zamieszkać młode małżeństwo. Wiatr zerwał około 30 m kwadratowych dachu. Swoje straty rodzina oszacowała na około 30 tysięcy złotych.
Wiatr powalił także drzewo w Bydgoszczy, które przewróciło się na autobus stojący na pętli. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Drzewo zerwało także trakcję tramwajową, której naprawa trwała kilka godzin.
Wiatr przewracał też słupy energetyczne. Jednak w przeciwieństwie do wielu rejonów kraju, w Kujawsko-Pomorskiem nie wystąpiły poważniejsze awarie w dostawach prądu. Enea Operator poinformował, że do godziny 13 w sobotę na terenie województwa bez prądu było 300 stacji, ale do godziny 17 ta liczba zmniejszyła się już do 62.

Łącznie dostaw pozbawionych było około 1500 gospodarstw domowych, w tym między innymi w Bydgoszczy i pobliskich miejscowościach, Chełmży, Grudziądzu, Świeciu, w okolicach Torunia oraz w gminach: Unisław, Aleksandrów Kujawski, Wąbrzeźno.

Zobacz też: Wichura w regionie. Ponad 300 interwencji strażaków [zdjęcia, wideo]

Wiatr zdmuchiwał jadące samochody

Trudna sytuacja panowała na drogach.
Ostrzegała przed tym nawet Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
- Największe niebezpieczeństwo stwarzała śliska nawierzchnia oraz silny, miejscami porywisty wiatr o prędkości 80-90 km na godzinę - podawał Tomasz Okoński, rzecznik GDDKiA w Bydgoszczy.

- Najgorsza sytuacja występowała na autostradzie A1 oraz drogach krajowych biegnących wzdłuż pól. Silny wiatr "zdmuchiwał" pojazdy, szczególnie ciężarowe na drugi lub przeciwległy pas ruchu. Zagrażało to w znacznym stopniu bezpieczeństwu pozostałych użytkowników drogi. W ciągu dnia odnotowaliśmy też spadające na drogę konary drzew - dodawał.

Wichury nie spowodowały jednak poważnych wypadków. Z ich powodu strażacy interweniowali tylko raz - przy wyciąganiu z rowu ciężarówki w okolicach Mąkowarska.
W sobotą PKP informowało także o utrudnieniach w ruchu pociągów na terenie całego kraju z powodu silnego wiatru. Na szczęście nie dało się to jednak mocno we znaki pasażerom w naszym regionie. Około 20-minutowe opóźnienie miał m.in. pociąg relacji Toruń Wschodni-Bydgoszcz Główna.

W sobotę strażacy w całej Polsce interweniowali łącznie ponad 4800 razy. Rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej ocenił, że skala szkód jest porównywalna z jednym z dni, kiedy nad Polską szalał orkan Ksawery.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska