Tymczasowe mieszkanie liczy zaledwie 15 metrów, nie ma w nim bieżącej wody. Kontener stoi na gruzowisku. - Nie wyobrażam sobie mieszkania w tym miejscu, przecież jeśli wstawimy tu łóżka, nic więcej się nie zmieści- mówi Andrzej Ziarkowski. - Nawet więźniowie mają lepsze warunki. Ziarkowscy na razie ponownie wprowadzili się do siostry. Nadal zastanawiają się, co robić dalej.
Dramatyczną historię tej czteroosobowej rodziny opisaliśmy 24 lutego. Przyszli do naszej redakcji prosząc o pomoc dla dwojga swoich dzieci, bo bali się, że spędzą noc pod gołym niebem. Na szczęście do tego nie doszło. Wójt gminy Kowal Stanisław Adamczyk, gdy tylko dowiedział się, że Ziarkowcy nie mają gdzie spać zaoferował pomoc i wynajął im pokój w gospodarstwie agroturystycznym w Krzewencie. Wyprowadzili się stamtąd w ubiegłym tygodniu. Mieli zamieszkać w 15 metrowym barakowozie, ale nie zdecydowali się na to. - Tu nie da się mieszkać. Jak cztery osoby mają pomieścić się na 15 metrach? - zastanawiają się.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Chotecka i Pazura wymodlili sobie dziecko. Dali córce specjalne imię
- Tak Chyra spędza czas z małym synkiem! Dziecko jadło kurczaka z reklamówki | ZDJĘCIA
- Karolina Gilon wdzięczy się do Edwarda Miszczaka. Boi się, że straci pracę
- Katarzyna Figura rzadko widuje się z córkami, ale jest z tego bardzo dumna