Odśnieżanie mechaniczne jezdni wraz z posypywaniem, to koszt oscylujący na poziomie 325 złotych brutto za jeden kilometr. W budżecie na 2018/2019 jest zapisane na cel: 6 101 967 złotych. To suma zgodna z umowami zawartymi z operatorami, czyli firmami zajmującymi się zimowym utrzymaniem ulic.
- W 2018 roku zimowe utrzymanie, uszczupliło bydgoski budżet o dokładnie 7 504 878 złotych - informuje Krzysztof Kosiedowski, rzecznik bydgoskiego zarządu dróg miejskich. - To koszt odśnieżania mechanicznego i ręcznego oraz posypywania jezdni oraz chodników.
„Akcja Zima” rozpoczyna się 1 listopada, a kończy 31 marca. Listopad i grudzień 2018 to wydatki na poziomie 1 135 405,41 złotych. Z tego za pracę pługosolarek zapłaciliśmy: 916 002,45 złotych. Za odśnieżanie ręczne: 219 402,96 złotych.
Kolejne, dwa zimowe miesiące, czyli styczeń i luty, to mniej środków o 4 195 177,48 złotych. 3 598 651,54 złotych kosztowało posypywanie jezdni, a utrzymanie ręczne 596 525,94 złotych.
- Niestety jeszcze w marcu musieliśmy wydawać dyspozycje wyjazdu pługosolarek na jezdnie miasta - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski. - To kosztowało budżet 326 946,23 złotych.
A kolejna „Akcja Zima” już od 1 listopada.
Dwa razy więcej fotoradarów na polskich drogach. Zobacz wideo!
