Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Złota Piłka" w rękach Leo Messiego

(TOM)
fot. wikipedia.pl
Argentyńczyk Leo Messi, gracz Barcelony, został zdobywcą "Złotej Piłki", prestiżowej nagrody magazynu "France Football" dla najlepszego piłkarza w 2009 roku. To jedynie trafny wybór.

Wyniki plebiscytu

1. Messi (Barcelona) - 473 pkt., 2. C.Ronaldo (ManU/Real) - 233, 3. Xavi (Barcelona) - 170, 4. Iniesta (Barcelona) - 149, 5. Eto'o (Barcelona/Inter) - 75, 6. Kaka (Milan/Real) - 58, 7. Ibrahimovic (Inter/Barcelona) - 50, 8. Rooney (ManU) - 35, 9. Drogba (Chelsea) - 33, 10. Gerrard (Liverpool) - 32.

Messi był najważniejszym architektem ostatnich sukcesów klubu ze stolicy Katalonii. Jego gole i podania decydowały o sukcesie drużyny w lidze hiszpańskiej, Pucharze Króla, przede wszystkim jednak w Lidze Mistrzów.

Najlepszego piłkarza - przypomnijmy - wskazuje 96 dziennikarzy rozsianych po całej Europie. Po raz pierwszy wyboru dokonano (wybierano spośród Europejczyków) w 1956 roku. Laureatem został Anglik Stanley Matthews. Od 14 lat obowiązuje nowa formuła przyznawania nagrody - dziennikarze mogą wybierać futbolistę spoza Europy, ale pod warunkiem, że występuje on w w jednym z klubów Starego Kontynentu. I właśnie w 1995 trofeum to dostało się w ręce Georga Weah, wówczas piłkarza Milanu. Od 2007 r. wybór nie ma już żadnych ograniczeń. W tym roku dziennikarze "France Football" najpierw ogłosili nazwiska 50 piłkarzy. Do ostatecznej rozgrywki przystąpiło 10. Messi wygrał miażdżącą liczbą punktów, pozostawiając za plecami Cristiano Ronaldo i swoich klubowych kolegów - Xavi i Iniestę. Piąty był były gracz Barcy - Eto'o obecnie broniący barw Interu.

W historii plebiscytu szczególnie zapisało się trzech piłkarzy - Johan Cruyff, Michel Platini i Marco van Basten. Wszyscy trzykrotnie sięgnęli po Złotą Piłkę. Platini jako jedyny zwyciężył trzy razu z rzędu (w latach 1983-1985). Teraz Messi, choćby z racji wieku, może dołączyć do tych mistrzów współczesnego futbolu.
Wielki Diego Maradona odetchnął wreszcie z ulgą. Czas jakiś temu namaścił właśnie nastolatka a swego rodaka jako sukcesora. Sam nie mógł poszczycić się takim wyróżnieniem z powodów formalnych. Teraz może czuć satysfakcję, że Messi zwany popularnie "Pchłą" wdrapał się na tron. Prawdę powiedziawszy Argentyńczyk równie dobrze na to trofeum zasłużył w 2008 roku. Ale wówczas Ligę Mistrzów wygrał Manchester United, a "Diabły" postrzegane były wtedy poprzez "CR 7" (C. Ronaldo). Dziś nie może być już jakichkolwiek wątpliwości, że najbardziej prestiżowe wyróżnienie w światowej piłce znalazło się w najbardziej powołanych rękach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska