MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zmyślił sobie, że "ktoś gonił go z siekierą"

(PA)
Policjanci apelują, że każdy wybryk, złośliwość czy „ zabawny  żarcik”, wywołuje niepotrzebnie absorbujące policjantów czynności, którzy w tym czasie mogliby być tam, gdzie są naprawdę potrzebni.
Policjanci apelują, że każdy wybryk, złośliwość czy „ zabawny żarcik”, wywołuje niepotrzebnie absorbujące policjantów czynności, którzy w tym czasie mogliby być tam, gdzie są naprawdę potrzebni. Michał Czeluśniak/Polska Press
47-letni mieszkaniec gm. Skępe za nieuzasadnione wezwanie policjantów może trafić do aresztu, zapłacić grzywnę bądź może zostać mu zasądzone ograniczenie wolności.

Mężczyzna zatelefonował na alarmowy numer policji z prośbą o pomoc, ponieważ twierdził, że "ktoś goni go z siekierą". - Zaraz pod ustalony przez dyżurnego adres w gminie Skępe, pojechali policjanci z miejscowego posterunku. Funkcjonariusze zastali tam 47-letniego autora zgłoszenia, tyle tylko, że całe zamieszanie okazało się zmyśloną przez niego fikcją - relacjonuje asp. szt. Anna Kozłowska, oficer prasowy KPP w Lipnie.

Jak się okazało, mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Zachowywał się agresywnie zarówno wobec domowników jak i podczas badań w szpitalu.

Zobacz również: Koszmar w Toruniu! 37-latek zgwałcił dwie kobiety

Trafił do aresztu

- Został przywołany do porządku, a następnie został zatrzymany w policyjnym areszcie, do wytrzeźwienia - dodaje Anna Kozłowska oficer prasowy KPP w Lipnie.

Teraz za „niewymowny żarcik” przyjdzie mu nieuchronnie odpowiedzieć przed sądem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska