Mężczyzna z Kalifornii pozwał lokalną restaurację Claim Jumper za to, że - jak twierdzi - w swojej zupie cebulowej zamiast topionego sera znalazł prezerwatywę.
Złożył wniosek w sądzie i domaga się odszkodowania. Obawia się też, że mógł się zarazić jakąś chorobą.
Prawnik poszkodowanego mężczyzny dodał, że jego klient chce, aby pracownicy restauracji poddali się badaniom DNA, aby można było znaleźć właściciela prezerwatywy.