Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zostawiają noworodki w szpitalach. Dlaczego to robią?

(bart)
Andrzej Bartniak
Młody wiek matki, trudna sytuacja rodzinna i wielodzietność są najczęstszymi powodami, dla których kobiety decydują się na pozostawienie w szpitalu noworodka. Po jakimś czasie niektóre zmieniają zdanie i wracają po dziecko.

Liczba dzieci przychodzących na świat w świeckim szpitalu obecnie waha się w granicach 30-55 miesięcznie. Jeszcze cztery lata temu odnotowywano ich nawet 70. Każdy poród to wydarzenie. Dla rodziców i ich bliskich jedno z najważniejszych w życiu. Pojawienie się nowego członka rodziny to okazja do świętowania. Tak jest zazwyczaj, ale nie zawsze.

Powody, dla których matki uznają, że nie poradzą sobie z wychowaniem dziecka, są bardzo różne. Można jednak wymienić kilka najczęściej podawanych.

- Są to: trudna sytuacja rodzinna i finansowa, posiadanie już licznego potomstwa oraz młody wiek matki - wylicza Tomasz Ławrynowicz, dyrektor Nowego Szpitala w Świeciu. - Nierzadko jednocześnie występują wszystkie wymienione przyczyny. Spotkaliśmy się również z sytuacjami, gdy do oddania dziecka do adopcji zachęcali, zwykle młodą i często samotną matkę, dziadkowie noworodka. Znamy przypadki, gdy kobiety ulegały tym namowom, ale po jakimś czasie, gdy zdały sobie sprawę z konsekwencji tego czynu, zmieniały decyzję i zabierały dziecko do domu.

Zobacz: Franka znaleźli w toruńskim kościele. Co dalej z maluchem?

Na to, by definitywne rozstać się z dzieckiem, w tym roku zdecydowała się tylko jedna kobieta rodząca w świeckiej lecznicy. Podobnie było w latach 2012 i 2011.

Polegają na opiece

- Te liczby najlepiej dowodzą, że zjawisko ma marginalny zakres - zaznacza Ławrynowicz. - Być może to dowód na to, że opieka socjalna jest na tyle dobra, że daje matkom nadzieję, że uda im się wychować dziecko.

Nie ma dokładnych danych mówiących o tym, ile kobiet wycofało się z "porzucenia noworodka". - Na podjęcie ostatecznej decyzji matka ma sześć tygodni - tłumaczy Karolina Kostrzewa, kierująca działem pieczy zastępczej w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Świeciu. - Wypisany ze szpitala noworodek trafia do pogotowia rodzinnego. Przebywa tam do momentu uregulowania jego sytuacji prawnej. Jeśli matka w sądzie zrzecze się praw rodzicielskich, o dalszym losie malucha decyduje ośrodek adopcyjny.

Przeczytaj: Dzisiejsze porodówki - co mają do zaoferowania ciężarnym?

Sprawa komplikuje w momencie, gdy matka nie zjawia się w sądzie i niemożliwe jest ustalenie miejsca, gdzie przebywa. Wtedy o losie noworodka decyduje sąd mogący pozbawić rodziców, nie zamierzających wykonywać swoich obowiązków, praw rodzicielskich.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska