Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3:11 hokeistów halowych. Klęska? Nie, to skuteczna taktyka

(jp)
Czy polscy laskarze będą w Austrii świętować medal? Szanse są spore.
Czy polscy laskarze będą w Austrii świętować medal? Szanse są spore. archiwum
Polscy laskarze z czterema torunianami w składzie dobrze rozpoczęli Halowe Mistrzostwa Europy w Wiedniu.

Polacy najpierw zremisowali z Czechami 4:4, choć do przerwy przegrywali aż 1:4. Nasz zespół najwyraźniej specjalizuje się w drugich połowach. Ze Szwecją do przerwy przegrywał 2:6 (wcześniej 0:5), by wygrać...7:6.

Bohaterem meczu by torunianin Michal Raciniewski, który strzelił dwa gole, w tym decydującego na minutę przed końcem. Po jednym trafieniu w obu meczach zaliczył kolejny torunianin Krystian Makowski, a reprezentacji mamy jeszcze Łukasza Domachowskiego i Bartosza Żywiczkę (wszyscy są wychowankami toruńskiego Pomorzanina).

Dzień wcześniej Polacy w ostatnim sparingu przed mistrzostwami przegrali 3:11 z Niemcami, ale to był świadomy wybieg trenera Karola Śnieżka. - Byliśmy trochę zaskoczeni, gdy przed sparingiem pojawiły się ekipy Czech i Austrii wyposażeni w kamery i zaczęli nas obserwować. Dlatego postanowiliśmy całą pierwszą połowę grać bez bramkarza - mówi szkoleniowiec.

Do przerwy Polacy przegrywali 2:10, drugą połowę zremisowali 1:1.

W sobotę nasz zespół zakończy rozgrywki w grupie meczem z Austrią. Dwie najlepsze drużyny awansują do półfinałów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska