Gospodarze twierdzą, że z powodu wstrzymania eksportu wieprzowiny do Rosji, ceny w skupie spadły o około złotówkę za kilogram żywca.
Rosjanie wstrzymali handel wieprzowiną z Unią Europejską niedawno, po tym jak litewskie władze weterynaryjne poinformowały o stwierdzeniu dwóch przypadków afrykańskiego pomoru świń. Chorobę wykryto u dzików, niedaleko granicy z Polską.
17 lutego br. Główny Lekarz Weterynarii otrzymał wyniki badania laboratoryjnego potwierdzające znalezienie w próbce materiału genetycznego wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF). Przypadek dotyczył padłego dzika znalezionego ok. 900 m od granicy z Białorusią.
Inspekcja Weterynaryjna ściśle współpracuje z Polskim Związkiem Łowieckim, Strażą Graniczną oraz dyrekcją Lasów Państwowych, by jak najszybciej przekazywać informacje o podejrzanych przypadkach.
Krzysztof Jażdżewski, zastępca głównego lekarza weterynarii, prosi rolników o zachowanie szczególnej ostrożności, ponieważ wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) łatwo przenieść na inne zwierzęta, nawet w paszach.
Wirus ASF nie przenosi się na ludzi, ale jest bardzo niebezpieczny dla zwierząt. Powoduje ogromne straty w gospodarce.
Dacian Ciolos - unijny komisarz ds. rolnictwa - nie wyklucza pomocy dla tych, którzy stracili na wstrzymaniu eksportu z powodu ASF, ale twierdzi, że na uruchomienie wsparcia jest jeszcze za wcześnie.