https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Aleksandrów Kujawski. Handlujący nie mogli wjechać na teren placu. Nowy dzierżawca postawił blokadę

EF
Sprzedawcy są zbulwersowani. Skrzynki z towarem musieli nosić z parkingu.
Sprzedawcy są zbulwersowani. Skrzynki z towarem musieli nosić z parkingu. Ewelina Fuminkowska
Ponad 27 osób handluje na targowisku przy ulicy Dworcowej w Aleksandrowie Kujawskim. Teren należy do PKP. Od 1 bm. wydzierżawił go mieszkaniec Aleksandrowa Kujawskiego. Dziś o 5:00 rano postawiono blokadę, by sprzedawcy nie wjechali z towarem na teren targowiska.

Handlujący nie mają podpisanych umów z nowym dzierżawcą, nie wnoszoną też opłat za zajmowane miejsce na placu. - Postanowiłem postawić blokadę, bo mimo moich zaproszeń na spotkanie nikt nie przyszedł. Nie mogę dojść do porozumienia ze sprzedającymi - powiedział Marek Bajdalski, który dzierżawi teren.

Sprzedawcy nie chcą zawierać umów na postawionych warunkach. - Koszt jest zbyt duży, mamy sami odśnieżać, sypać zimą piaskiem, bez dostępu do toalety i wody - mówią.

Blokadę z linki holowniczej i biało niebieskiej taśmy z napisem... policja pracownicy Marka Bajdalskiego ustawili przed wjazdem na teren targowiska.
Interweniowała policja, która nie widzi niczego złego w używaniu taśmy z napisem "Policja" i parkowaniu auta na chodniku.

Zdaniem Krzysztofa Lange, radcy prawnego i pełnomocnika sprzedających na placu to bezprawie. - Blokada była ustawiona na drodze miejskiej nielegalnie. Ponadto ten pan nie ma żadnych dokumentów, by żądać opłat za dzierżawę czy podpisanie umowy - powiedział.

Więcej o sprawie w jutrzejszym, papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej"., wydanie

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
syn123

Ten sprawej cieszy ryja jak głupi do sera

h
haniek

dobrze piszesz, ew wykupic na własność swój kawałek powierzchni i po problemie. jak ktos ma budke po pow 20-30metrów kw to majatek nie kosztowało by to.

G
Gość

A mnie dziwi to,że ci handlowcy nie założyli jakiegoś stowarzyszenia.Mogliby wtedy sami wziąć dzierżawę.Dlaczego nie zawalczyli o swoje interesy? Ludzie tam działają po 10 lat i więcej.Nagle się obudzili z ręką w nocniku?

b
biedy nie ma

nikt biedny tam na manhatanie nie handluje, wiekszosc ma po minimum dwa samochody i rozpoczęte budowy domów, wiec biedy nie ma.

G
Gościu
W dniu 08.03.2014 o 12:29, GordonRamzey napisał:

Bambry nie dość, że sprzedają swoje plony bez żadnych marż i innych pierdół, których nie może ominąć żaden inny sektor, to jeszcze chcieliby handlować za darmo. Co ma zrobić przykładowo pani, która ma warzywniak i musi płacić 1000 zł czynszu miesięcznie?! A tym jeszcze pewnie 300 zł to za dużo. W końcu wydzierżawił to ktoś po to żeby zarobić, proste. Rolnikom w tym kraju zawsze było źle, a mają najwięcej, taka prawda.

 

Chyba nigdy nie byłś na aleksandrowskim targowisku. Rolników wśród hadlowców na "Manhatanie" jest garstka, reszta to drobni przedsiębiorcy. Opłaty oprócz dzierżwy terenu płacone są również do miasta. Miesięczny koszt miejsca to min. 600 zł. Czy to mało za miejsce "pod chmurką"?

Nikt nie stoi za darmo.

Handlowcy nie chcą podpisać umów z panem B. ponieważ nic nie zapewnia w zamian, ani WC, ani odśnieżania. Konflikt dotyczy głownie warunków dzierżawy a nie niechęci do płacenia.Do końca roku 2013 wszyscy płacili poprzedniemu dzierżawcy i nie było z tym kłopotów. Warunki cenowe przedstawione przez pana B. są dla handlowców do przyjęcia, ale na pozostałe nie chcą się zgodzić.

G
GordonRamzey

Bambry nie dość, że sprzedają swoje plony bez żadnych marż i innych pierdół, których nie może ominąć żaden inny sektor, to jeszcze chcieliby handlować za darmo. Co ma zrobić przykładowo pani, która ma warzywniak i musi płacić 1000 zł czynszu miesięcznie?! A tym jeszcze pewnie 300 zł to za dużo. W końcu wydzierżawił to ktoś po to żeby zarobić, proste. Rolnikom w tym kraju zawsze było źle, a mają najwięcej, taka prawda.

k
kamila

zrobic manchatan w innym miejscu pomiedzy biedronka a popiołkiem, parking więcej stoisk budka z jedzeniem WC....

 

tak jak to jest np w toruniu na chełminskiej

G
Gość
W dniu 07.03.2014 o 23:31, pic napisał:

To już z 15 lat teren prywatny, więc pierdzielisz głupoty bez sensu.

Ciekawe jak to się ma do faktu że prywaciarz wydzierżawił od PkP, czyli pkp nie jest już 15 lat właścicielem ale bez problemu może dysponować tym terenem, ciekawe hehehhe

j
janek

jak firma prywatna przejmowała  to burmistrz pisał pisma do pkp  i oferty gdzies wyczytałem na forum

p
pic

To już z 15 lat teren prywatny, więc pierdzielisz głupoty bez sensu.

G
Gość

miasto powinno samo przejąć plac od pkp i umożliwić handel mieszkańcom w tym miejscu, bo taka jest tradycja tego miasta, to jest stary poczciwy Manhatan. Przyjdzie zaraz wiosna i wszyscy popędzą właśnie tam, a i z parkingiem nie ma problemu bo netto jest gościnne.

Jeżeli to prawda że burmistrz pikietował z hadlującymi jak tu piszą, to pytam co robił gdy prywatna firma przejmowała plac od pkp?

p
problemu nie ma

 A dlaczego miasto nie zrobi targowiska i nowych stoich w innym miejscu ? na słowackiego jest duzo miejsca z lewej i prawej strony sklepu u popiołka ? wtedy kasa za wynajem powirzchni leciała by do miasta....

j
janek

podobno nie chcą płacić nowemu dzierżawcy więc co mu zostało ...

k
kupiec

Jak gówno wiesz, to nie zabieraj tu głosu. Wszędzie cię pełno i tylko szczekać potrafisz, bo nic nigdy pożytecznego nie zrobiłeś, zbawco od siedmiu boleści. Potrafisz tylko obrażać innych, bywalcu sal sądowych i gościu prokuratury. Tam na szczęście nie jesteś anonimowy. Zbyt wielu się na tobie poznało. Na szczęście w porę !

G
Gość
W dniu 05.03.2014 o 19:40, Gość napisał:

Akurat w tym przypadku Burmistrz się zaangarzował. Był rano razem z handlowcami.

 


Akurat w tym przypadku Burmistrz się zaangarzował. Był rano razem z handlowcami.

 

Cieśla umie się spotykać, umie obiecywać. Jednak jego rządy są mizerne.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska