https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Anwil Włocławek ma sponsora na trzy lata. Teraz czas na kontrakty

(jp)
Jarosław Zyskowski jest jednym z dwóch graczy, których Anwil ma na kolejny sezon
Jarosław Zyskowski jest jednym z dwóch graczy, których Anwil ma na kolejny sezon Paweł Czarniak
Przez trzy kolejne lata Anwil SA będzie głównym sponsorem włocławskich koszykarzy. To gwarantuje klubowi stabilność. Teraz kibice czekają na pierwsze kontrakty.

Trudno było sobie wyobrazić inne rozwiązanie po jednym z najlepszych sezonów w historii włocławskiej koszykówki. Rozmowy trwały kilka tygodni, ale w piątek klub ogłosił: Anwil S.A. przez kolejne trzy sezony będzie głównym sponsorem drużyny.

- Koszykówka zajmuje szczególne miejsce w sercach włocławian, o czym mieliśmy okazję ostatni raz przekonać się, gdy mieszkańcy naszego miasta zgotowali Rottweilerom iście królewskie powitanie po wygranym w Ostrowie Wielkopolskim meczu i zdobyciu tytułu Mistrza Polski. Dlatego, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społeczności lokalnej, której spółka Anwil jest częścią, nadal będziemy wspierać Klub Koszykówki Włocławek i towarzyszyć mu w sportowych zmaganiach na polskich oraz europejskich parkietach – powiedziała Agnieszka Żyro, Prezes Zarządu Anwil S.A.

Szczegóły umowy owiane są tajemnicą, ale firma doceniła fakt powrotu Anwilu do rozgrywek europejskich. Zawarte zostały także premie za kolejne sukcesy.

W tym tygodniu Anwil ogłosił przedłużenia kontraktu z Igorem Miliciem, teraz można spodziewać się nazwisk nowych graczy. Drużynę trzeba budować od początku, bo ważne kontrakty mają jedynie Jarosław Zyskowski i Josip Sobin.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska