Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anwil Włocławek miał wygraną na wyciągnięcie ręki. Gdyby nie kontuzja Kamila Łączyńskiego... [zdjęcia]

LPN
Anwil Włocławek - Legia Warszawa.
Anwil Włocławek - Legia Warszawa. Paweł Czarniak
Koszykarze Anwilu ulegli u siebie po dogrywce Legii Warszawa 79:83 w pierwszym meczu półfinału Energa Basket Ligi. Gra się do trzech zwycięstw.

ANWIL WŁOCŁAWEK - LEGIA WARSZAWA 79:83

Kwarty: 14:22, 19:16, 19:18, 16:12, d. 11:15.
Anwil: Mathews 16, Łączyński 4, Petrasek 13, Dimec 8, Bell 23 oraz Dykes 6, Mich. Nowakowski 0, Szewczyk 6, Woroniecki 3.
Legia: Johnson 22, Kulka 7, Cowels 11, Kemp 7, Koszarek 3 oraz Abdur-Rahkman 10, Škifić 11, Kamiński 6, Wyka 6.

Legia, która w ćwierćfinale rozbiła mistrzów Polski z Ostrowa (3:0 w serii), rozpoczęła z dużym animuszem. Doskonała obrona sprawiła, że w pewnym momencie goście odskoczyli na 11 oczek. W końcówce 2. kwarty włocławianie odrobili część strat i do szatni schodzili przy wyniku 33:38. Stołeczni mieli zdecydowanie lepiej nastawione celowniki - 46 proc. skuteczności rzutów z gry, przy zaledwie 34 proc. Anwilu.

Po zmianie stron oglądaliśmy szaloną pogoń w wykonaniu miejscowych. Anwil wyrównał na 6,6 sek. przed końcem po „trójce” Jamesa Bella.

W dogrywce gospodarze prowadzili już 79:73, potem 79:76. Kluczowy okazał się niesportowy faul Jonaha Mathewsa. Najpierw Łukasz Koszarek trafił raz z linii rzutów wolnych, po chwili zza łuku przymierzył Robert Johnson i wygrana Legii stała się faktem.

Być może wynik byłby inny, gdyby nie kontuzja barku Kamila Łączyńskiego, której doznał w 28. minucie meczu.

Kolejne spotkanie tych ekip w piątek, także we Włocławku (godz. 17.30, transmisja w Polsacie Sport).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska