Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anwil Włocławek rozgromiony w Zielonej Górze. Fatalny jubileusz

Tomasz Froehlke
Tomasz Froehlke
Stelmet Zielona Góra - Anwil Włocławek.
Stelmet Zielona Góra - Anwil Włocławek. Piotr Kieplin
900. meczu w historii klubu w ekstraklasie włocławianie nie będą wspominać dobrze. Spotkanie ze Stelmetem Zielona Góra rozstrzygnęło się do przerwy.

Stelmet Zielona Góra - Anwil 91:64 (24:17, 32:15, 20:15,15:17).

STELMET: Moldoveanu 10, Mateusz Ponitka 9 (1), Koszarek 8 (2), Reynolds 5, Borovnjak 4 oraz Zamojski 16 (4), Gruszecki 12 (3), Hrycaniuk 10, Djurisic 6, Marcel Ponitka 6 (2), Szewczyk 3 (1), Bost 2.
ANWIL: Oguchi 19 (4), Skibniewski 12 (2), Jelinek 7, Tomaszek 7, Stelmach 3 oraz Kukiełka 6, Dmitriew 5, Łączyński 3 (1), Diduszko 2, Bristol 0.

Statystyki zespołowe
STELMET: za 1 - 14/17, za 2 - 19/37, za 3 - 13/29, 25 asyst, 43 zbiórek (12 w ataku), 8 przechwytów, 16 strat, 3 bloki, 23 faule.
ANWIL: za 1 - 19/22, za 2 - 12/33, za 3 - 7/26, 12 asyst, 33 zbiórki (9 w ataku), 6 przechwytów, 18 strat, 1 blok, 21 fauli.

Aż 56 pkt. straconych do przerwy najlepiej mówi o obronie Anwilu. A raczej o jej braku. Ale jest też druga strona medalu: Stelmet trafiał do tego momentu za 3 pkt. niemal bezbłędnie (8/12), z czego aż siedem takich celnych rzutów oddał w 2. kwarcie (Anwil jeden). Trafiali Łukasz Koszarek, Przemysław Zamojski, Karol Gruszecki i Szymon Szewczyk. Trudno się bronić przeciwko tak skutecznemu rywalowi, którego chyba podrażniły trzy kolejne porażki (dwie w Eurolidze i jedna w TBL). Najwyższą przewagę w tym okresie Stelmet osiągnął pod koniec 2. kwarty - 54:28. Anwil poza tym miał 10 strat, a za „3” trafił tylko 3/13 rzutów, a za 2 - 6/11.

Musiałoby nastąpić jakieś trzęsienie ziemi, żeby tak doświadczony zespół pozwolił sobie odebrać ponad 20-punktową przewagę. Anwil walczył więc o honorową porażkę. W 3. kwarcie raz był o krok, żeby zmniejszyć ją poniżej 20 „oczek“, ale Robert Tomaszek spudłował łatwy rzut i nic z tego nie wyszło. Momentami bliżej było różnicy 30 pkt. przewagi, a nawet powyżej. To był po prostu fatalny mecz włocławian, którzy jakby już siedzieli przy świątecznym stole. Trafili tylko 12 rzutów za 2 pkt., 7 „trójek”, przegrali walkę o zbiórki, mieli aż 18 strat. David Jelinek rzucił najmniej punktów w tym sezonie, a Oguchi miał tylko 4/12 za 3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska