Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Astoria pokonała Żyrardowiankę, ale straciła Szyttenholma

(as)
(w środku) doznał kontuzji kolana, ale pod jego nieobecność grę znakomicie poprowadził Adam Szopiński (z lewej).
(w środku) doznał kontuzji kolana, ale pod jego nieobecność grę znakomicie poprowadził Adam Szopiński (z lewej). Andrzej Muszyński/archiwum
Wygrana bydgoszczan różnicą aż 31 punktów jest bardzo myląca. Przez trzy kwarty Astoria męczyła się z ambitnym zespołem z Żyrardowa i dopiero determinacja w obronie i lepsze przygotowanie fizyczne pozwoliły na efektowne zwycięstwo.

Astoria Bydgoszcz - Żyrardowianka 99:68 (20:17, 23:28, 19:14, 37:9)
ASTORIA: Laydych 29 (2), 10 zb., Szopiński 12, 7 zb., 7 as., 3 prz., Lewandowski 11 (1), 6 prz., Szyttenholm 10, Bierwagen 7, 6 zb. oraz Gierszewski 8 (2), Rąpalski 8, 5 zb., Szafranek 5, Barszczyk 3, 3 prz., Andryańczyk 3, Józefczyk 2, Raczyński 1.
ŻYRARDOWIANKA: Łapiński 14 (3), 10 zb., Szwed 8, 10 zb., Jastrzębski 6, 4 prz., Chojecki 6, Kuran 4, 9 zb. oraz Muś 10 (1), Żebrowski 8, 4 prz., Odolczyk 5 (1), Owczarek 4, Repiński 3 (1).

Kto zdobędzie tytuł Sportowca Regionu 2011? Można zgłaszać swoich faworytów!

Gospodarze trochę za bardzo rozluźnieni rozpoczęli spotkanie. Po niezłym początku (9:2) z każdą minutą popełniali coraz więcej błędów (8 z 14 strat do przerwy), źle bronili (6/10 rywali za 3, 9 zb. w ataku) i w efekcie gra się wyrównała. Świetnie spisywał się rezerwowy Muś (9 pkt. w 1. kwarcie), w 2. trzy "trójki" trafił Łapiński, a po jednej Odolczyk i Repiński. Żyrardowianka od wyniku 36:27 wyszła na prowadzenie 38:42.

Co gorsza Astoria straciła najskuteczniejszego w 1. połowie w swoich szeregach Szyttenholma (5/7 za 2), który podkręcił kolano przy zderzeniu z rywalem. - Nie udało się zrobić wieczorem usg, ale wstępna diagnoza wyklucza zerwanie, tylko naciągnięcie więzadeł pobocznych. Mimo wszystko to oznacza nawet 6 tygodni przerwy dla Doriana. Będziemy musieli sobie przez jakiś czas radzić bez niego - powiedział wieczorem "Pomorskiej" Jarosław Zawadka, trener Astorii.

Przy słabej grze Lewandowskiego (0) i Bierwagena (3 pkt z wolnych) grę ciągnęli ponadto Szopiński (mentalny przywódca) i Laydych (14 pkt), a dwie ważne "3" trafił Gierszewski.

Po zmianie stron gospodarze zagrali lepiej w obronie, ale wciąż słabo w ataku. Do tego fatalnie trafiali z osobistych. Z 12 kolejnych rzutów wpadł... 1! (w sumie 26/46 - 57%). Od wyniku 51:51 miejscowi zaczęli jednak mozolnie budować przewagę. Kluczowe zaś okazały sie pierwsze minuty 4. odsłony. Astoria - grając agresywnie w obronie i z kontry - zdobyła 22 punkty z rzędu, a rywale trafili na 83:61 dopiero po 5 minutach i 44 sekundach tej kwarty. Warto dodać, że wtedy 4 przechwyty i wszystkie 11 pkt. zaliczył Lewandowski, wszechstronnie grał Szopiński, a liderem w ataku był Laydych (7/12 za 1, 10/15 z gry).

Ważny wkład w sukces miała tym razem także młodzież. W obronie szarpał Barszczyk, akcje kończył Rąpalski (4/6), a niezłą zmianę dał Szafranek, trafiając po faulu przy "3" wszystkie rzuty wolne na 67:59 i przechwytując piłkę.

Wiadomości piłkarskie ze świata, kraju i regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska