- W tej chwili mogę powiedzieć, że stan sanitarny basenu jest dobry - powiedział nam wczoraj Mirosław Czajkowski, szef mogileńskiego "Sanepidu".
Basen był nieczynny przez kilka dni, na początku miesiąca z powodu wykrycia gronkowca. Ponadto część osób korzystających z pływalni, skarży się na zarażenie brodawczakiem.
Basenowe wirusy
Tymczasem pocztą pantoflową rozeszły się informacje o "epidemii" na basenie. Takie rewelacje dotarły nawet do ościennych gmin i powiatów. Z informacji od naszych czytelników (np. z powiatu żnińskiego) wiemy, że rezygnują z przyjazdu do Mogilna wybierając parki wodne w Solcu czy Inowrocławiu. Co to oznacza dla pływalni w Mogilnie?
- Widać już spadek przychodów. Po takich informacjach ludzie z obawy nie przyjeżdżają tak licznie na basen - mówi Mirosław Wieczorek, kierownik OSRiR w Mogilnie.
Tymczasem prawda jest taka, że żaden basen nie jest w stanie w stu procentach ustrzec się przed wirusami.
- To się nie bierze z powietrza. Basen jest zamknięty, może do wody wszedł ktoś z zakażoną raną? Przy takiej liczbie ludzi, jaka z korzysta z basenu może to się zdarzyć - mówi Mieczysław Czajkowski.
Higiena przede wszystkim
O tym, że z basenu można bezpiecznie korzystać zapewnia także Mirosław Wieczorek.
- Wszystko jest w porządku i pod kontrolą. Niektórzy próbowali zgonić wszystko na nieuczciwe sprzątanie, tymczasem prawda jest taka, że nosicielem gronkowca jest 50 procent ludzi, a 20-30 procent dzieci nosicielami brodawczaka. Problem w tym, że nie każdy chce nosić klapki basenowe. I druga rzecz - zostaliśmy kiedyś ukarani przez "Sanepid" za zbyt dużą zawartość chloru w nieckach. Dopiero niedawno zezwolono nam zwiększyć jego zawartość. A wiadomo, że chlor odkaża.
Dyrektor ośrodka sportu tłumaczy, że problem z roznoszeniem wirusów i bakterii mają wszystkie pływalnie. Nie wszystkie jednak muszą być zamykane.
- U nas nie zdarzyło się, żebyśmy musieli zamknąć basen - mówi Wojciech Pawlak, kierownik inowrocławskiego basenu "Delfin". - Niedawno przypadek gronkowca był także w Toruniu. Nigdy nie wiemy na sto procent, że człowiek wchodzący do basenu nie przyniesie czegoś.
Pracownicy basenów podkreślają, że problemem jest brak higieny niektórych użytkowników pływalni. A obsługa nie jest w stanie zmusić nikogo do kąpieli, czy korzystania z klapek basenowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"