https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Berlinkę będą budować po kawałku

ANNA KLAMAN
Wyremontowano 2-kilometrowy odcinek, jest szansa na budowę drugiego odcinka
Wyremontowano 2-kilometrowy odcinek, jest szansa na budowę drugiego odcinka
Mamy nowe wieści dla kierowców poruszających się berlinką. Jest szansa, że wczesną jesienią wyremontowany zostanie dwukilometrowy odcinek tej drogi w Gutowcu.

Samorządowcy spotkali się ostatnio z Robertem Marszałkiem, dyrektorem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych w Gdańsku. - Dyrektor Marszałek przyjechał najpierw do Czerska - mówi "Pomorskiej" wicestarosta Przemysław Biesek-Talewski. - A później pojechaliśmy berlinką do Chojnic. Dyrektor miał okazję przekonać się, jaka jest droga.

Przeczytaj również: Chojnice. Berlinka ciągle w zawieszeniu.

Ustalono, że najgorszy jest dwukilometrowy odcinek przebiegający przez Gutowiec. Jest szansa, by wczesną jesienią Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych zleciła jego naprawę. - Technologia byłaby taka sama, jak w przypadku przeprowadzonych w tym roku robót - mówi Biesek-Talewski. - Chodzi o tzw. dużą łatę. Wiemy, że ta nawierzchnia ma gwarancję na pięć najbliższych lat. Powinna wytrzymać.
Dyrektor Marszałek poinformował, że jest duża szansa, że pieniądze znają się jeszcze latem, co oznacza, że ekipa mogłaby rozpocząć remont jeszcze we wrześniu. Skąd pieniądze? Z oszczędności gdańskiej dyrekcji i dodatkowych funduszy przekazanych z centrali.

Jest już natomiast pewne, że odnowiony zostanie 700-metrowy odcinek drogi od Czarnej Wody do Kamiennej Karczmy. - To istotna wiadomość dla tych mieszkańców, którzy jeżdżą do Gdańska - zauważa wicestarosta.

A co z gruntowną przebudową berlinki? No cóż, procedura środowiskowa jest daleko w polu, a trzeba jeszcze uzupełnić dokumentację projektową. - Dyrektor poinformował, że jeżeli znajdą się fundusze na tę przebudowę, to będzie realizowana raczej etapami - dodaje wicestarosta. Czy pierwszy etap byłby w przyszłym roku? Nie rozmawialiśmy z dyrektorem Marszałkiem o kalendarzu. Nie oczekiwaliśmy deklaracji. Mamy świadomość, że wszystko zależy od decyzji w Warszawie.

Cała przebudowa miałaby kosztować ok. 65 mln zł. Samorządowcy nie mają już złudzeń, że cała droga będzie przebudowana w jeden rok. Jeżeli będzie zielone światło dla przebudowy drogi ze skruszeniem betonowych płyt, to w pierwszej kolejności roboty mogą zacząć się od wyjazdu z Czerska bądź chojnickiej obwodnicy.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ewika
No nareszcie Gutowiec się doczekał remontu, może tak nie będą się mieszkańcom szafki, szklanki i inne rzeczy w domu trząść jak tiry pojadą..
Brawo drogowcy wreszcie Was widać!!!
W
Werda
A odpady będą składować ludziom pod domem na osiedlach mieszkalnych- niech cios z tym zrobią, bo smród będzie na odległość
E
Ewika
No w końcu coś się ruszyło w tym temacie. Lepiej późno, niż wcale.

I Dobrze szczególnie dla mieszkańców Gutowca, bo dom nam tu przy ulicy się trzęsą i pękają...
k
kierowca
No w końcu coś się ruszyło w tym temacie. Lepiej późno, niż wcale.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska