Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biznes Jacka Deptuły - Hitler i Himmler uciekli spod topora IPN!

Jacek Deptuła
Stanisław Jerzy Lec twierdził, że konstytucja państwowa powinna być taka, by nie naruszała konstytucji obywatela. Najwspanialszy polski aforysta miał na myśli również, a może przede wszystkim, konstytucję psychiczną obywateli.

Więcej komentarzy na stronie www.pomorska.pl/komentarz

Kilka dni temu zacząłem mieć poważne wątpliwości co do poczytalności umiłowanego w prezesie Kurtyce Instytutu Pamięci Narodowej. Czytam i oczom nie wierzę. Oto IPN umorzył śledztwo przeciw dwóm oskarżonym: Adolfowi Hitlerowi i Heinrichowi Himmlerowi. Co więcej - umorzenie ośmioletniego śledztwa nastąpiło z powodu ich śmierci!

Wynika z tego, że prokurator krakowskiego IPN, niejaki Piotr Piątek, zorientował się w tych dniach, że obaj panowie już byli zeszli. I nie ma, niestety, szans na postawienie im zarzutów. Piątek przesłuchał 171 świadków i sporządził kilkanaście tomów akt. Warto dodać, że ów Piątek jest autorem aktu oskarżenia przeciw "gangowi Jaruzelskiego".

Ale to wygląda mi na grubą aferę - prawdopodobnie był jakiś przeciek i Hitler z Himmlerem postanowili ujść piątkowej sprawiedliwości. Jak znam prokuratorów IPN - w przeciek zamieszani są ubecy i esbecy oraz generalicja z Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Zatem przecieki to znakomity materiał dla kolejnego śledztwa prokuratora Piątka, które zapewni mu dożywotnią robotę. Wprawdzie jestem filologiem, a nie prawnikiem, lecz obiło mi się kiedyś o uszy, że śledztwa umarza się lub w ogóle nie rozpoczyna, jeśli oskarżeni nie żyją. Ale przecież prokurator Piątek nie ma obowiązku wiedzieć (bo niby skąd?), że Hitler i Himmler nie żyją. I tu tkwi sedno sprawy.

Panie prokuratorze Piątek. Biorąc pod uwagę, że w nazwie pańskiej instytucji jest słowo "narodowy", czuję się w obowiązku wnieść o ściganie innego zbrodniarza - króla Bolesława Śmiałego, zabójcę biskupa krakowskiego Stanisława, późniejszego świętego i patrona Polski. Sprawa wydaje się oczywista, gdyż żoną Śmiałego była ruska księżniczka Wiaczesława (Mołotowna?), która na pewno już wtedy, w XI wieku, przygotowywała grunt pod sowiecką okupację. Nadmieniam, aby uważał pan trochę podczas dochodzenia, ponieważ Bolesław Śmiały jest przodkiem pewnych wpływowych bliźniaków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska