BKS Visła Proline Bydgoszcz - MKS Będzin 0:3
Sety: 20:25, 14:25, 24:26
BKS: Radziwon 1, Masny 0, Kwasigroch 5, Cieślik 3, Szarek 4, Polczyk 10, Dzierżyński (libero) oraz Czetowicz 6, Gutkowski 0, Narkowicz 0, Rykała 7, Malinowski (libero).
MKS: Rećko 12, Depowski 4, Siwicki 7, Pająk 7, Koppers 5, Swodczyk 12, Olenderek (libero) oraz Krawiecki 0, Kaliszuk 0, Olszewski 0, Popiela 1, Pietruczuk 0.
Zobaczcie także
- BKS Visła Proline Bydgoszcz - Avia Świdnik. Pierwsza bitwa w play offach - zdjęcia
- BKS Visła Proline Bydgoszcz lepsza od Olimpii Sulęcin. Emocje na koniec rundy!
- Mecz siatkarzy BKS Visła Proline Bydgoszcz - MKS Będzin. Mamy zdjęcia z gry i trybun
- BKS Visła Proline Bydgoszcz - Olimpia Sulęcin. To była miazga w niecałą godzinę
Bydgoszczanie musieli sobie radzić bez swojego jedynego rozgrywającego, bo Mikołaj Słotarski doznał kontuzji. W tej sytuacji rozgrywającym został trener Michal Masny, któremu już wcześniej zdarzało się grać w tym sezonie, mimo że karierę zawodniczą zakończył dwa lata temu.
Miejscowi w pierwszym secie długo toczyli zacięty bój z będzinianami. Jednak przy stanie 17:17 przytrafił się im przestój. Przy zagrywkach Grzegorza Pająka nie potrafili wyprowadzić skutecznych ataków i byli blokowani. Stracili pięć punktów z rzędu i tych strat już nie odrobili.
Druga partia zaczęła się źle dla gospodarzy, którzy mieli problemy z kończeniem ataków. Tracili punkty seriami i przegrywali 0:3, 3:8, 7:18. Bydgoszczanie byli bezradni. Nie mieli żadnych argumentów, by nawiązać walkę.
W trzeciej odsłonie miejscowi cały czas gonili wynik. Udało się im doprowadzić do gry na przewagi, ale niestety przegrali dwie decydujące akcje.
Tym samym bydgoszczanie po raz kolejny zagrają o trzecie miejsce. Jeszcze nie znają rywala, bo w drugiej parze BBTS Bielsko-Biała przegrał z Arką Chełm 0:3 (26:28, 23:25, 16:25). Trzeci decydujący mecz w sobotę w Chełmie.
