Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Boniek czy Marylka? Na gorąco - komentuje Roman Laudański

Redakcja
Czytając weekendowe wiadomości, co chwilę łapię się za głowę i naprawdę żałuję, że nasi (a właściwie nie tylko nasi) politycy nie biegają w maratonie. Wiadomo, że taki biegacz musi zaplanować swoje siły na wiele kilometrów i w trakcie biegania nie wolno mu np. przesiąść się do rakiety.

A co się dzieje na listach kandydatów do europarlamentu? - Bońka, Bońka dajcie - krzyczą jedni. - Nie, nie, tu tylko Marylka Rodowicz może wyśpiewać nam zwycięstwo - odkrzykują inni. To może rzeczywiście na listach brakuje już tylko braci Mroczek, jak żartował jeden z posłów PiS-u? Gdzie tu szacunek dla wyborcy? Strategia długodystansowca, że proszę bardzo: nasz kandydat zrobił to i tamto. Znacie go od lat. Jak chcecie - głosujcie.

Nie gorzej w tzw. polityce zagranicznej. Jakoś się tak porobiło, że w weekend pojawiają się nowe informacje w sprawie przyszłego szefa NATO. Otóż, ledwo upadł czeski rząd, a już właściwie były minister od czeskiej polityki zagranicznej zaproponował, że kandydatem Grupy Wyszehradzkiej (czyli Polski, Czech, Węgier i Słowacji) powinien być nie kto inny, jak Radosław Sikorski. A nasz minister jest takim maratończykiem w tym wyścigu, że cały czas konsekwentnie zaprzecza i wcale nie startuje. Czyli oficjalnie nie biegnie, ale nogami przebiera. Najbardziej jednak zabłysnął nasz minister komentarzem do uprowadzenia przez piratów statku z pięcioma polskimi marynarzami. Zdaniem ministra powinniśmy wysłać tam naszą flotę, a że Sikorski był wcześniej ministrem od obrony, to wie, że nasza flota jest w opłakanym stanie i na afrykańskich piratów moglibyśmy wysłać co najwyżej jeden okręt i trzy opancerzone kajaki.

I przyznam się Państwu, że jak się tego wszystkiego słucha, to wychodzi na to, że my sami jesteśmy maratończykami, którzy biegną wciąż przed siebie wierząc, że jakaś dobra przyszłość jest przed nami. Czego sobie i Państwu życzę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska